Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 przy Szubińskiej wciąż się rozbudowują. Dwa dni temu, podczas budowy jednej z bram na ich terenie operator koparki zaczął wykopywać niewybuchy. - Było rzeczywiście takie zgłoszenie - potwierdza Przemysław Słomski z zespołu prasowego bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Oczywiście, jest tak, że przy okazji wojskowi saperzy zawsze sprawdzają przyległy do miejsca znalezienia niewypałów teren.
Przeczytaj także: W regionie unieważniono 15 egzaminów na prawo jazdy
Szukali i znaleźli. Wczoraj rano policjanci znów zostali wezwani na teren WZL nr 2. Pierwsze plotki głosiły, że wykopano kokpit od samolotu myśliwskiego. Nie potwierdziły się...
- Znaleziono działka lotnicze, niemieckie ćwiczebne bomby betonowe oraz głowicę silnika lotniczego, prawdopodobnie od Messerschmitta - mówi Daniel Ciechalski, rzecznik prasowy WZL nr 2. Zdjęć nie pozwolono nam zrobić. - Przy ostatnich pracach to nie jest pierwsze takie znalezisko - mówi Ciechalski. - Przedmioty właśnie znalezione w dużej części są zalane betonem, wykorzystano je jako rodzaj podbudowy.
Niebezpiecznymi znaleziskami zajęli się saperzy z jednostki w Chełmnie.
Przypomnijmy, że nie jest to jedyne w ostatnim czasie ciekawe znalezisko w Bydgoszczy. Niedawno do bydgoskiego Muzeum Wojsk Lądowych trafiły niemieckie bomby ćwiczebne. Są wykonane z... betonu. Zostały odnalezione w lasach przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie podczas II wojny światowej działały niemieckie zakłady, działające na potrzeby hitlerowskich sił powietrznych.
Po oczyszczeniu i konserwacji, osiem bomb ćwiczebnych, wyprodukowanych w latach czterdziestych ubiegłego wieku, będzie można oglądać w Muzeum Wojsk Lądowych. Są w tak dobrym stanie, że mają zachowaną oryginalną farbę, a niektóre także napisy eksploatacyjne.
***
Sprawdź prognozę pogody - kujawsko-pomorskie
źródło: TVN Meteo Active /x-news