Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesnaski wokół wieńca Sulnowa. Powód?

AGA
Główną nagrodę - 1200 zł - otrzymał w tym roku wieniec Sulnowa. Niektórzy od razu rozpoznali ich wieniec sprzed lat
Główną nagrodę - 1200 zł - otrzymał w tym roku wieniec Sulnowa. Niektórzy od razu rozpoznali ich wieniec sprzed lat Andrzej Bartniak
Nie tylko deszcz, ale też konkurs na wieńce dożynkowe popsuł atmosferę święta rolników w gminie Świecie. Pierwszą nagrodę - 1200 zł - otrzymało sołectwo Sulnowo. - To niesprawiedliwe - zaalarmowali nas Czytelnicy. - Ten sam wieniec Sulnowo wystawiło w 2012 roku. Dlaczego dwa razy skasowało za niego pieniądze?

Jerzy Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Świeciu oraz juror podczas  dożynkowego konkursu nie kryje zaskoczenia: - Jestem zniesmaczony, tak nie powinno być! Porozmawiam o tym z sołtysami podczas  najbliższego zebrania w urzędzie.  

Wieniec wykonało Koło Gospodyń Wiejskich z Sulnowa.

 

 - Dostałyśmy szkielet od sołtysa i ozdobiłyśmy go na nowo. Są  różnice, na przykład inne szarfy. Zresztą nie pamiętam, jak wyglądał nasz wieniec w 2012  roku, bo byłam wtedy po wypadku i nie uczestniczyłam w  święcie - podkreśla Urszula Krispin z KGW Sulnowo.

 

Sołtys tej wsi - Jerzy Kołakowski - nie widzi w sprawie nic niesmacznego. - Nie uczestniczymy w dożynkach dla pieniędzy. Zrobiliśmy wieniec, bo sołectwo powinno mieć swój, a że był podobny do starego? To nic złego, że powtórzyliśmy tak piękny projekt.
 
Przewodniczący Rady Miejskiej Świecie nie zgadza się z jego opinią. 

- To nie jest uczciwe, bo nagradzamy nie tylko wykonanie, ale też pomysł - przypomina. 

Co na to inne sołectwa?

 

- My mamy nowy wieniec co rok. Nowy pomysł, świeże zboża, to nasza tradycja i zamierzamy się jej trzymać - odpowiada Iwona Karczewska, sołtys Czapel.

 

- Nie wypada co kilka lat wystawiać tego samego wieńca i odbierać za niego pieniądze - uważa Mieczysław Topoliński, sołtys Dworzyska.

- Nie wyobrażam sobie pokazać na dożynkach taki sam wieniec, jak kiedyś - mówi Hanna Wojciekiewicz, sołtys Topolinka. -  Można wykorzystać poszczególne elementy, ale nic więcej. 

Brakuje jednak regulaminu, który jednoznacznie zabraniał by powtarzania projektów wieńca.

- Jestem za tym, żeby taki regulamin został opracowany. Warto też zaprosić do jury plastyków i etnografów, którzy oceniliby nasze prace również pod swoim kątem - dodaje Hanna Wojciekiewicz.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska