Na pewno niespodzianką w meczach 19. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej jest tylko remis Kujawianki Izbica Kujawska, ale z przebiegu spotkania trzeba się cieszyć z punktu wywalczonego przez wicelidera rozgrywek.
Zespół z Izbicy wygrał dwa ostatnie mecze z Naprzodem zdobywając osiem goli. Kujawianka była więc zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania. Zaczęła jednak bardzo źle. Już w 8 min. po błędzie Bartłomieja Mielczarka i strzale Rafała Babula gospodarze objęli prowadzenie. W kolejnych minutach izbiczanie przeważali, ale dopiero tuż przed przerwą po zagraniu z rzutu rożnego Piotr Nawrocki wyrównał. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Kujawianka prowadziła grę, ale gole strzelali rywale. Kiedy Babul w 85 min. podwyższył na 3:1 wydawało się, że jest już po meczu. Piłkarze Kujawianki pokazali jednak charakter i w doliczonym czasie gry zdobyli dwa gole i wywalczyli punkt.
Najpierw Nawrocki w zamieszaniu strzelił kontaktową bramkę. Wyrównał Roman Kwiatkowski, uderzeniem głową po wyrzucie z autu Mateusza Jędrzejewskiego.
Cenny punkt wywalczył też Łokietek. Brześcianie wygrywali w Solcu Kujawskim po rzucie karnym podyktowanym za faul na Hubercie Szymczaku. Unia wyrównała przed przerwą, ale w kolejnych minutach nie potrafiła pokonać dobrze usposobionej tego dnia defensywy Łokietka.
- Wynik na pewno jest sprawiedliwy. Unia prowadziła grę, ale to my stworzyliśmy lepsze sytuacje do strzelania bramki. Na pewno przed meczem na wyjeździe, z jednym z najlepszych zespołów w lidze, taki rezultat wzięlibyśmy w ciemno. Pozostał jednak lekki niedosyt bo 93 min. Mariusz Kowalski trafił w poprzeczkę - powiedział Billy Abbott, grający trener Łokietka.
Dziesiątą wygraną w sezonie zanotowały Orlęta. Już w 9 min. Remigiusz Wojnowski podał w pole karne do Łukasza Ruteckiego, po którego zagraniu piłka trafiła w rękę piłkarza Cuiavii. Skutecznym strzałem z rzutu karnego wynik otworzył Łukasz Witucki.
Inowrocławianie mogli wyrównać, ale Mikołaj Migdalski obronił w sytuacji sam na sam. Po zmianie stron Orlęta przeważały. W 61 min. Mariusz Żywica prostopadle zagrał do Ruteckiego, który wycofał do Wituckiego, a ten plasowanym strzałem podwyższył na 2:0. Wynik meczu ustalił Bartosz Maćkiewicz, który wykorzystał zagranie Łukasza Cięgotury. Orlęta wygrały zasłużenie.
Dodajmy, iż nie zagrali jeszcze Ukraińcy. Ze względów formalnych wiosną występować będzie tylko Vadim Powołocki, a Artiom Kusznarenko, musi poczekać na następny sezon.
***
Sportowy weekend za nami:
Kibice na meczu Olimpia Grudziądz - GKS Tychy [zdjęcia]
Żużlowcy Get Well Toruń, MarGarden GKM i Polonii Bydgoszcz modlili się o bezpieczny sezon
"Setka" Anwilu Włocławek [zdjęcia, wideo]
Pałac Bydgoszcz w finale mistrzostw Polski! [wideo]
Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 1:0. Popis gwiazd, ale decydowały ostatnie minuty [wideo, zdjęcia, opinie]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zalotna Dominika Gwit kusi w mini i pończochach. Wszystko pokazała w sieci [ZDJĘCIA]
- Agnieszka Dygant pokazała się z ukrywanym synem! Ma 14 lat, a już ją przerósł
- Powstaje śniadaniówka Polsatu. Wśród prowadzących nie zabraknie ulubieńców Miszczaka
- Kim byli rodzice Krzysztofa Rutkowskiego? Prawda wyszła na jaw po latach