MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niespodziewane remisy Kujawianki i Łokietka na początek wiosny

Marcin Gołembiewski
Marcin Gołembiewski
Aleksander Ryska
To była udana inauguracja rundy wiosennej w wykonaniu drużyn z okolic Włocławka.

Na pewno niespodzianką w meczach 19. kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej jest tylko remis Kujawianki Izbica Kujawska, ale z przebiegu spotkania trzeba się cieszyć z punktu wywalczonego przez wicelidera rozgrywek.

Zespół z Izbicy wygrał dwa ostatnie mecze z Naprzodem zdobywając osiem goli. Kujawianka była więc zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania. Zaczęła jednak bardzo źle. Już w 8 min. po błędzie Bartłomieja Mielczarka i strzale Rafała Babula gospodarze objęli prowadzenie. W kolejnych minutach izbiczanie przeważali, ale dopiero tuż przed przerwą po zagraniu z rzutu rożnego Piotr Nawrocki wyrównał. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Kujawianka prowadziła grę, ale gole strzelali rywale. Kiedy Babul w 85 min. podwyższył na 3:1 wydawało się, że jest już po meczu. Piłkarze Kujawianki pokazali jednak charakter i w doliczonym czasie gry zdobyli dwa gole i wywalczyli punkt.

Najpierw Nawrocki w zamieszaniu strzelił kontaktową bramkę. Wyrównał Roman Kwiatkowski, uderzeniem głową po wyrzucie z autu Mateusza Jędrzejewskiego.

Cenny punkt wywalczył też Łokietek. Brześcianie wygrywali w Solcu Kujawskim po rzucie karnym podyktowanym za faul na Hubercie Szymczaku. Unia wyrównała przed przerwą, ale w kolejnych minutach nie potrafiła pokonać dobrze usposobionej tego dnia defensywy Łokietka.

- Wynik na pewno jest sprawiedliwy. Unia prowadziła grę, ale to my stworzyliśmy lepsze sytuacje do strzelania bramki. Na pewno przed meczem na wyjeździe, z jednym z najlepszych zespołów w lidze, taki rezultat wzięlibyśmy w ciemno. Pozostał jednak lekki niedosyt bo 93 min. Mariusz Kowalski trafił w poprzeczkę - powiedział Billy Abbott, grający trener Łokietka.

Dziesiątą wygraną w sezonie zanotowały Orlęta. Już w 9 min. Remigiusz Wojnowski podał w pole karne do Łukasza Ruteckiego, po którego zagraniu piłka trafiła w rękę piłkarza Cuiavii. Skutecznym strzałem z rzutu karnego wynik otworzył Łukasz Witucki.
Inowrocławianie mogli wyrównać, ale Mikołaj Migdalski obronił w sytuacji sam na sam. Po zmianie stron Orlęta przeważały. W 61 min. Mariusz Żywica prostopadle zagrał do Ruteckiego, który wycofał do Wituckiego, a ten plasowanym strzałem podwyższył na 2:0. Wynik meczu ustalił Bartosz Maćkiewicz, który wykorzystał zagranie Łukasza Cięgotury. Orlęta wygrały zasłużenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska