- W świetle przesłanego do mnie aneksu, proszę o wyjaśnienie, dlaczego na sesji dwudziestego pierwszego grudnia powiedział pan, że po rozmowie z inspektorem nadzoru ustalono, że trzeba podpisać aneks z firmą Budorol, skoro był on już podpisany trzeciego grudnia? - dociekał na sesji Robert Zaremba, mieszkaniec miasta.
W grudniu zadał podobne pytanie. Burmistrz Andrzej Nawrocki do pisemnej odpowiedzi dołączył kopię aneksu, podpisanego z wykonawcą budowy 3 grudnia 2010 r.. Miasto zgodziło się na przedłużenie robót z 31 grudnia ubr do 29 kwietnia 2011 oraz na wypłatę należności za prace wykonane w IV kwartale do końca grudnia (nie więcej niż 80 procent całego zadania), pod warunkiem że faktury zostaną złożone do 15 grudnia ubr.
- Jakie jest uzasadnienie ekonomiczne i jaki interes ma miasto w tym, że wprowadzono aneksem skrócony termin płatności faktury z trzydziestu do czternastu dni? - pytał Zaremba, sugerując że aneks został zawarty z naruszeniem ustawy Prawo Zamówień Publicznych. Pytał też, dlaczego nie został on opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej.
Burmistrz Andrzej Nawrocki nie odpowiedział jednoznacznie radnym, czy prace w budynku są kontynuowane. Miał za złe Zarembie, że dołączył do trzech byłych radnych, którzy złożyli przeciw niemu doniesienie do prokuratury. Postępowanie wyjaśniające wciąż jest prowadzone.
Tymczasem na mieszkania czekają mieszkańcy zagrożonego katastrofą budowlaną domu przy ul. Piekarskiej, zaniepokojeni tym, że w budynku komunalnym nic się nie dzieje.
Czytaj e-wydanie »