O sprawie powiadomili nas Czytelnicy, oburzeni zapowiedziami magistratu nieszawskiego, że prom, który rozpoczął rejsy dwa tygodnie później niż zwykle, jest przygotowany do sezonu. Nie tylko pod względem technicznym, ale także obsady załogi z uprawnieniami.
Przeczytaj także: Nieszawski prom już na wodzie
Wczorajsza kontrola z warszawskiej Żeglugi Śródlądowej tego nie potwierdziła.
- To prawda, nie było chwilowo na pokładzie kapitana, a jedynie stermotorzysta. Przepisy wymagają obecności kapitana. W tej sytuacji rejsy trzeba było zawiesić do jutra rana - przyznał Robert Zaremba, pełniący obowiązki kierownika Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nieszawie.
Zapewnia, że jutro załoga z uprawnieniami będzie w komplecie.
Czytaj e-wydanie »