https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niewinna zabawa skończyła się z tragedią. 5-latek zastrzelił swojego młodszego brata

JJ za TVP
5-latek zastrzelił swojego młodszego brata
5-latek zastrzelił swojego młodszego brata pixabay/zdjęcie ilustracyjne
5-latek zabił swojego młodszego braciszka. Do tragedii doszło w Stanach Zjednoczonych.

Dramat rozegrał się w niedzielny poranek w mieście Fort Worth, które sąsiaduje z Dallas.

Niewinna zabawa przerodziła się w koszmar. Jedno z dzieci przepłaciło życiem, podczas gdy matka chłopców w tym czasie spała.

Chłopcy wstali wcześniej i zaczęli bawić się bronią, która jak się okazało była naładowana. Chwilę później rozległ się przeraźliwy huk, który zwiastował tragedię.

Ciężko ranny 4-latek został zabrany do szpitala natychmiast trafił do szpitala, niestety w stanie krytycznym i jego życia nie udało się uratować.

Nie wiadomo jak doszło do makabrycznych wydarzeń. Czy 5-latkowi broń wystrzeliła przypadkiem, czy nacisnął spust nieświadomy, że broń jest naładowana. To wyjaśni miejscowa policja, która wyjaśnia, jak doszło do dramatu.

Na miejscu zdarzenia pracowały służby z wydziału zabójstw, które specjalizują się w przestępstwach popełnionych przeciwko i przez dzieci. Dotychczas nikt nie usłyszał zarzutów.

Nie wiadomo gdzie w tym czasie był ojciec dzieci ani czy w ogóle mieszka z rodziną. Matka tragicznie zmarłego dziecka ma jeszcze piątkę dzieci.

Media wskazują, że w niedzielę w sąsiednim Arlington doszło do dwóch osobnych incydentów z udziałem dzieci. Sześcioletni chłopiec jest w stanie krytycznym po tym, jak został postrzelony w głowę w brata, który ma nie więcej niż 10 lat. Z kolei 8-letnia dziewczynka została przypadkowo postrzelona w pośladki; lekarze zapewnili, że wróci do zdrowia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska