Niezwykła kradzież w jednym ze sklepów w Sępólnie. Złodziej połakomił się na denaturat i papierosy.
Ze sklepowej półki znikły trzy butelki denaturatu i trzy paczki papierosów. I nic więcej. A przecież było po co sięgać...
Wszystko razem kosztowałoby złodzieja 40 zł, a teraz taką stratę ma sklep, w którym grasował amator cudzego mienia.
- Kto dziś pije denaturat - zastanawiają się stróże prawa. - No ale może był akurat pod ręką, więc w myśl zasady, że pić i palić się chce, ukradziono właśnie taki zestaw. Złapanie złodzieja będzie raczej trudne.
ej, a co Ci chodzi???????rozumiesz co sama piszesz czy nie bardzo?
prawda, podobnie jak i rachunek ekonomiczny zawsze jest tylko jedna
G
Gość
ej, a co Ci chodzi???????rozumiesz co sama piszesz czy nie bardzo?
G
Gość
W dniu 27.09.2009 o 21:39, Rysio Lubicz napisał:
no popatrzcie, jak nie dużo trzeba aby być szczęśliwym.
to wzór dla elity rządzącej efektami ludzkiej pracy spoza budzetówki Siedzeniem na urzędach to juz koszt nie zwrócony ludziom. przyzwolic im nalezy max. na kradziez ludziej pracy, w wysokości czerstwego chleba - by nie mieć nierobób-trupow na sumeniu tylko dla tego co wiecej karać niemiłosiernie Po wiecej na taśmy produkcyjne i piekarni wysłac by sobie zarobili
R
Rysio Lubicz
no popatrzcie, jak nie dużo trzeba aby być szczęśliwym.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl