- 2 sierpnia po raz kolejny chojniczanie będą mieli okazję podziwiać wiele gwiazd i posłuchać wierszy. Jakie atrakcje czekają na widzów?
- Na tegoroczną Noc zaprosiliśmy Ewę Ziętek, Annę Seniuk i Krzysztofa Majchrzaka. Myślę, że każdy z nich dostarczy wielu wrażeń. Poza tym dla miłośników poetyckiej piosenki przygotowaliśmy atrakcję nie lada - koncert zespołu "raz Dwa Trzy" i występ Katarzyny Groniec z zespołem.
- Noc to spotkanie poetów z całego kraju i rozstrzygnięcie Ogólnopolskiego Konkursu jednego Wiersza...
- Tradycyjnie będą nagrody dla najlepszych i możliwość posłuchania wierszy o różnej tematyce i napisanych w różnych konwencjach. Miłą pamiątką będzie zapewne dla każdego z uczestników tomik z nagrodzonymi i wyróżnionymi wierszami. Jego wydawcą jest Miejska Biblioteka Publiczna, która pilotuje konkurs jednego wiersza.
- Za rok będzie okrągły jubileusz, czy już są jakieś plany w związku z tym?
- Chodzi mi po głowie, by zaprosić do Chojnic choćby część aktorów i piosenkarzy, którzy do tej pory zaszczycili nas swoją obecnością. Trzeba by jednak przemyśleć, kogo zaprosić, bo gwiazd Nocy nie sposób zliczyć. Byli u nas najwybitniejsi i najbardziej popularni - od Hanuszkiewicza po Rybotycką.
- Co roku zastanawiamy się, jak to się dzieje, że ludzie chcą przez kilka godzin słuchać wierszy i poetyckiej piosenki...
- Faktycznie, jest to fenomen Chojnickiej Nocy Poetów, że nie dochodzi do żadnych incydentów. Ludzie siedzą i słuchają. Myślę, że nie jest jeszcze tak źle, skoro ta dość ambitna propozycja trafia do publiczności. Ja się z tego bardzo cieszę, bo razi mnie, że kultura schodzi zbyt częto do poziomu ogródka z piwem. Poza tym sądzę, że na aurę Nocy wpływa także samo miejsce. W fosie jest niepowtarzalna atmosfera, chce się tam po prostu posiedzieć i pomarzyć.
Noc z gwiazdami
Rozmawiała Maria Eichler Fot. Aleksander Knitter

ze Zbigniewem Buławą, inicjatorem Chojnickiej Nocy Poetów