Nowa komenda to powód do dumy strażaków z Wąbrzeźna [zdjęcia]

Chociaż adres z ulicy Matejki na Świętego Floriana zmienili już pod koniec ubiegłego roku, to dopiero teraz, podczas majowego święta strażaków był czas na to, aby symbolicznie przeciąć wstęgę. Na te uroczystości - po raz pierwszy w historii - do naszego miasta przyjechał komendant główny PSP w osobie generała brygadiera Wiesława Leśniakiewicza.

Dzielnicowy na medal? Zgłoś Go do plebiscytu! Zobacz więcej na Pomorska.pl/Dzielnicowy**

Nowa siedziba to przede wszystkim lepsze warunki pracy. Jak one się zmieniły w ciągu ostatnich miesięcy? - Bardzo się poprawiły - przekonuje st. bryg. Sławomir Herbowski, komendant straży w Wąbrzeźnie. - Ale najważniejsze, że teraz nie musimy zajmować się już budową. Możemy skupić się na zagadnieniach związanych z bezpieczeństwem. Mamy też czas, aby popracować nad naszą tężyzną fizyczną.

A strażacy mogą ćwiczyć nie tylko w siłowni, która mieści się w komendzie, ale również na boisku sportowym ze sztuczną nawierzchnią położonym tuż przy budynku.
Na placu komendy stanęły dwie wspinalnie, na których ratownicy mogą ćwiczyć wchodzenie do wysokich budynków.

Nowa komenda jest znacznie większa od poprzedniej. Na piętrze znajdują się biura i pomieszczenia dla strażaków. Parter komendy to przede wszystkim garaże. Tutaj znajduje się również stanowisko kierowania. - Oprócz nowych pomieszczeń mamy też nowy sprzęt łączności . Jest on niezawodny, a to bardzo ważne w naszej pracy - mówi st. sekc. Piotr Witkowski, który pracuje jako dyżurny.

Od samego początku w proces budowy nowej siedziby zaangażowany był Sławomir Herbowski, komendant wąbrzeskiej PSP . Podczas uroczystości nie krył łez wzruszenia.
- Wszyscy wiemy, że to twoje "trzecie dziecko" - podczas uroczystości do komendanta PSP, mówił jego starszy brat Jarosław Herbowski, prezes związku Ochotniczych Straży Pożarnych w powiecie.

Podczas uroczystości strażacy z PSP odebrali sztandar swojej jednostki. - Jego haftowaniem zajmowała się zakonnica z Jabłonowa Pomorskiego. Wszystko to ręczna robota - mówi mł. bryg. Marek Węglerski z wąbrzeskiej PSP.