W przypadku niewielkich ubytków w tynku rzecz jest prosta. Wystarczy naprawić je, korzystając z uniwersalnej zaprawy budowlanej, na przykład z zaprawy wyrównującej. Pozwala ona na wypełnianie zagłębień od 2 do 15 mm.
Jak zlikwidować szczelinę lub rysę?
Istniejące na powierzchni tynków rysy i pęknięcia należy poszerzyć do szerokości i głębokości min. 5 mm. Po odkurzeniu i umyciu szczeliny, można wypełnić ją również zaprawą wyrównującą, tak aby uzyskać równą płaszczyznę ściany.
Miejsca, w których tynk jest "odparzony", trzeba skuć aż do surowego muru. Po dokładnym odpyleniu i umyciu ściany, z której go usuwamy, należy zagruntować ją emulsją gruntującą. I dopiero po wyschnięciu emulsji można przystąpić do uzupełniania ubytków zaprawą tynkarską.
Na budynku ocieplonym - naprawa trudniejsza
Naprawa jest trudniejsza, gdy w sposób mechaniczny został uszkodzony materiał termoizolacyjny, a ciągłość siatki zbrojącej - naruszona. W takiej sytuacji najpierw uszkodzony fragment należy wyciąć z elewacji oraz dokładnie oczyścić siatkę stanowiącą zbrojenie wokół uzupełnianego elementu. Następnie należy wkleić odpowiednio docięty fragment materiału termoizolacyjnego, a po związaniu użytej w tym celu zaprawy nanieść w miejscu uzupełnienia zaprawę klejącą i zatopić w niej siatkę. Trzeba pamiętać, aby wklejana siatka zachodziła na istniejącą minimum 5 cm.
Gdy trzeba skuć starą fasadę
Jeżeli elewacja wymaga gruntowniejszej odnowy lub w planach mamy położenie nowego tynku cienkowarstwowego, to zależnie od tego, w jakim stanie jest tynk na elewacji i czy dom jest ocieplony, możemy postąpić dwojako: usunąć tynk stary i nanieść nowy lub położyć tynk na tynk.
W przypadku domu nieocieplonego, na którym tynk jest w złym stanie (osypuje się), sensownym rozwiązaniem jest położenie nowego tynku cienkowarstwowego, po wcześniejszym usunięciu starego. Najlepiej wybrać tynk o podobnych właściwościach, o ile ten usunięty był właściwie dobrany.
W innym przypadku, w doborze tynku pomoże nam ustalenie oporu dyfuzyjnego ścian.
Ważny nie tylko opór, ale także współczynnik przenikania ciepła
Najbardziej przepuszczalnymi dla pary wodnej tynkami są tynki mineralne i silikatowe.
Oczywiście, obliczeń wymaga nie tylko opór dyfuzyjny przegrody, ale przede wszystkim współczynnik przenikania ciepła przez ścianę, bo może się okazać, że dom należy ocieplić i trzeba odpowiednio dobrać rodzaj i grubość materiału termoizolacyjnego.
Akrylowego nie kładziemy na mineralny
Jeżeli dom jest ocieplony, to usunięcie tynku, stanowiącego warstwę elewacyjną w systemie ociepleń, nie jest dobrym pomysłem.
Podczas wykonywania tego typu prac można uszkodzić inne warstwy układu, szczególnie warstwę zbrojącą, w praktyce decydującą o trwałości całego ocieplenia.
Na szczęście, istnieje inne, zdecydowanie lepsze, łatwiejsze i przed wszystkim mniej pracochłonne rozwiązanie - położenie nowego tynku na już istniejący. Generalnie, nie ma znaczenia, jaki rodzaj tynku cienkowarstwowego położymy na inny tynk cienkowarstwowy, ale ponieważ od każdej reguły jest wyjątek, występuje on i w tym przypadku. Jeżeli na ścianie z betonu komórkowego położono wcześniej tynk mineralny, to nie powinniśmy pokrywać go tynkiem akrylowym, który charakteryzuje się niską paroprzepuszczalnością i w rezultacie może (choć nie musi) powodować zatrzymywanie wody w przegrodach ściany. Czy tak będzie na pewno, może nam podpowiedzieć specjalny program komputerowy (Salta). Pamiętajmy, że wybierając tę technologię, ważne jest, aby powierzchnię starego tynku wyrównać przy pomocy zaprawy klejącej z zatopioną siatką.