
Spacerując z psem po parku czy w okolicy placu zabaw możemy zostać ukarani, gdy spuścimy zwierzę na chwilę ze smyczy, jeśli nie mamy kontroli nad biegającym bez smyczy psem, np. nie możemy go przywołać, lub gdy w danym miejscu wprowadzono jasny zakaz spuszczania psów ze smyczy. A jeśli mamy pod opieką psa rasy uznawanej za agresywną - karę dostaniemy także, gdy zapomnimy założyć mu kagańca.

10 kwietnia 2021 r. w życie wchodzi nowe rozporządzenie rządu z 26 marca 2021 r. dotyczące zmiany wysokości grzywien za niektóre wykroczenia. To konsekwencja wprowadzonych już wcześniej zmian w Kodeksie wykroczeń. Z większymi mandatami będą musieli się liczyć niefrasobliwi właściciele i opiekunowie psów.

Aż 500 zł mandatu będą musieli zapłacić właściciele lub opiekunowie zwierząt ras uznawanych za agresywne. Taką karę funkcjonariusze nałożą, jeśli stwierdzą, że podczas naszego spaceru z pupilem doszło do zagrożenia dla życia lub zdrowia innych ludzi, czyli w praktyce: kiedy właściciel psa rasy uznawanej za niebezpieczną pójdzie z nim na spacer bez smyczy, czyli bez zachowania należytych środków ostrożności w miejsce, w którym gromadzą się ludzie: na przykład do parku, w okolice szkół lub placów zabaw. Taka sama kara grozi za wyprowadzenie takiego zwierzęcia na spacer bez kagańca.

Maksymalna kara, 500 zł., może zostać nałożona także, jeśli właściciele zdecydują się przewozić zwierzę środkami komunikacji publicznej bez odpowiedniego zabezpieczenia (smyczy czy kagańca) oraz na osoby, które mają psa rasy niebezpiecznej bez wymaganego zezwolenia.