W Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów. W myśl nowych przepisów właściciele prywatnych mieszkań będą mogli bezpieczniej wynajmować swoje lokale.
Umowy o najem okazjonalny będą mogły być zawierane na czas określony, do 10 lat. Najemcy zostaną obciążeni dodatkowymi obowiązkami. Będą oni musieli dostarczyć właścicielowi mieszkania notarialne oświadczenie o poddaniu się egzekucji, w momencie, kiedy nie będą chcieli opuścić mieszkania po rozwiązaniu umowy. Ponadto będą musieli wskazać inny lokal, do którego skieruje ich komornik w razie eksmisji. Gdy okaże się, że takiego lokum nie ma, wówczas będzie można ich eksmitować bez prawa do pomieszczenia tymczasowego, które teraz zapewniała im gmina.
- Bardzo się cieszę z proponowanych zmian. Do tej pory wielu najemców umyślnie zamieszkiwało swoje lokale, nie płacąc czynszu, a gminy musiały się martwić o lokale dla nich - mówi Marek Goczyński, kierownik referatu mieszkalnictwa Urzędu Miasta w Toruniu. Podobne opinie usłyszeliśmy w wydziale polityki mieszkaniowej Urzędu Miasta w Bydgoszczy.
Rząd szacuje, że po wprowadzeniu nowych przepisów do budżetu wpłynie od 77 do 465 mln zł rocznie. Teraz projekt trafi do sejmowej Komisji Infrastruktury.