Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe porządki w czerskiej przychodni. Wiesław Czechowski o zwolnieniu Jankowskiej

(Kl)
Wiesław Czechowski znalazł zrozumienie u radnych, gdy mówił, że choć poprzedni rok SP ZOZ zamknął zyskiem (120 tys.zł), to nie powinno to być priorytetowe. Jutro więcej o działaniach dyrektora.
Wiesław Czechowski znalazł zrozumienie u radnych, gdy mówił, że choć poprzedni rok SP ZOZ zamknął zyskiem (120 tys.zł), to nie powinno to być priorytetowe. Jutro więcej o działaniach dyrektora. Anna Klaman
Dyrektor Wiesław Czechowski jest w dobrym nastroju, bo już wie, że nie straci swojej posady przez błędy proceduralne przy konkursie.

Do nadzwyczajnej sesji rady miejskiej doszło wskutek uwagi radnej Bogumiły Ropińskiej. Zauważyła, że komisja konkursowa, która wybrała dyrektora przychodni nie została wybrana przez radę miejską. Ale Wiesław Czechowski jest bezpieczny, bo mecenas Grażyna Ziehlke wyjaśniła, że minął termin odwołania, a wojewoda, gdyby chciał unieważnić konkurs, to by to zrobił.

Radni komisję jednak powołali. Samorządowcy odrobili bowiem lekcję, a przed nimi przecież kolejny konkurs na zastępcę dyrektora ds. medycznych SP ZOZ. Czechowski jest menedżerem, więc musi mieć takiego zastępcę. Burmistrz zapowiedziała już - chce, by był nim Anatol Griniewicz, lekarz, były szef placówki. Skład komisji: Grzegorz Klauza, Mateusz Rydzkowski, Anna Redzimska, Jan Mania, Bogumiła Ropińska, Maciej Polasik, Leszek Bonna, Mariusz Milewski i Ewa Wodzikowska.

Ropińska rozważała złożenie zażalenia do wojewody. Zmieniła zdanie. Wyjaśnia, że nie ma uwag personalnych wobec Czechowskiego, tylko niepokoiły względy proceduralne. Ale w kontekście odpowiedzi mecenas i zapowiedzi prasowej burmistrz, że i tak, w razie drugiego konkursu, dyrektorem zostałby Czechowski (klub burmistrz ma większość w radzie), radna uważa, że nie ma sensu. - To byłoby bicie piany - ocenia.
A dyrektor SP ZOZ przyszedł z Tomaszem Walkowiakiem, nowym kierownikiem Poradni Leczenia Uzależnień. Ten przejmie ją 1 sierpnia. Radni nie mieli do niego żadnych pytań.

Za to Czechowski, który pełni swoją funkcję już od końca maja, po raz pierwszy przedstawił swoje plany. Nie skupił się jednak na nich, ale też szeroko wyjaśnił, dlaczego rozwiązał kontrakt z Hanną Jankowską, dotychczasową kierowniczką Poradni Leczenia Uzależnień (żoną byłego burmistrza). Ciekawe, ale jej nazwiska ani razu nie wymienił, używał zamiennika - "kierownictwo Poradni". A podnoszone kwestie poważne - część wymieniliśmy wczoraj.
Przypomnijmy, umowy w Poradni zerwał niemal ze wszystkimi. Czystka zaczęła się zresztą od kontroli burmistrz Jolanty Fierek - ta na sesji poprosiła, by nie zapominać o jej roli. Odnosząc się do pytania Piotra Kosobuckiego, który był ciekaw, na ile Czechowski jest samodzielny, stwierdziła, że, oczywiście, to on zarządza, ale nie będzie tak, że ona nie będzie ingerować w to, co się dzieje w SP

Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się prokuratorskie śledztwo z zawiadomienia Jankowskiej (sprawa danych personalnych pacjentów, które miała naruszyć burmistrz). A Czechowski ma żal do Jankowskiej - gdy trafiają do niego pytania z prokuratury, to pozostaje mu z nią podobno jedynie kontakt pisemny. Stwierdził, że kierowniczka ignoruje go później i sama, z pominięciem drogi służbowej, odpowiada prokuratorowi. Ale to tylko jeden z odprysków złych relacji w SP ZOZ. Czechowski poinformował radnych, że był świadkiem, jak ta ponoć obrażała pracowników.

Jankowskiej na sesji nie było, więc nie mogła się bronić ani odpowiedzieć na zarzuty. Na przykład te dotyczące tego, że nie zadbała o ubezpieczenia personelu lub że były duże braki w archiwum i dokumentach. Burmistrz na sesji nie zdradziła, kiedy zamierza w końcu powiadomić organa ścigania po swojej kontroli w MGOPS-ie i Poradni Leczenia Uzależnień. Radnym powiedziała za to, że z analiz czerwcowych wynika, że problem alkoholizmu w Czersku nie jest wcale tak znaczący. - Chcemy uczciwej sprawozdawczości do Narodowego Funduszu Zdrowia - mówiła. - Będziemy musieli wykazać za czerwiec, że pacjentów było mniej.

W związku z odejściem Jankowskiej pojawił się problem z obsadą lekarską. Czechowskiemu wytknięto, że w grafiku na sierpień zapisał, że we wtorki i piątki placówka będzie czynna krócej. Ten się jednak broni, że grafik jest zmienny, są urlopy. Pochwalił się, że ma umowę z lekarzami, że pomogą na zastępstwach. Zapowiedział, że jednemu z lekarzy - doktorowi Bieleckiemu zwiększy etat. Zapytany, czy lekarzy jest za mało, stwierdził, że nie. Czy rzeczywiście? Do tematu wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska