https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowe spojrzenie na stare lokale

BARBARA SZMEJTER
Status prawny wielu działek, między innymi  na Bulwarach, jest niejasny.
Status prawny wielu działek, między innymi na Bulwarach, jest niejasny. Fot. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI
Rezygnacja z budownictwa komunalnego, stworzenie puli lokali zamiennych, to główne założenia programu gospodarowania mieszkaniami.

Rada Miasta Włocławka zdecydowała wczoraj o przyjęciu "Wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy na lata 2007-2011". - Przy jego tworzeniu uwzględniony został zarówno aktualny stan zasobów, obecna sytuacja mieszkaniowa oraz doświadczenia z realizacji podobnego programu, obejmującego lata 2002-2006 - mówi Andrzej Pałucki, prezydent Włocławka. Nowością są zapisy dotyczące możliwości obniżenia stawek czynszu w indywidualnych przypadkach, stworzenie podstaw prawnych do partycypowania przez miasto w kosztach budowy mieszkań przez Towarzystwo Budownictwo Społecznego. - Bardzo ważna jest uregulowanie stanów prawnych budynków, będących w zarządzie miasta, lecz nie stanowiących jego własności - podkreśla radny Józef Mazierski, przewodniczący komisji do spraw gospodarki komunalnej.

Polemizując z mało precyzyjnymi uwagami radnego Marka Kalinowskiego, prezydent Andrzej Pałucki zwrócił uwagę na konieczność ustalenia stanów prawnych nie tylko licznych budynków, ale również działek. - Pojawił się inwestor, który kupił nieruchomość przy bulwarach. Ma pomysły, jest też zainteresowany nabyciem sąsiednich działek. Okazuje się, że nie bardzo wiadomo, do kogo one należą... - mówił prezydent. Zdaniem Olgi Krut-Horonziak, wiceprzewodniczącej Rady Miasta, zaletą nowego programu jest nie tylko możliwość ograniczenia sprzedaży lokali w obszarze miasta objętym rewitalizacją, ale także stworzenie puli mieszkań dla ofiar różnych zdarzeń losowych i uwzględnienie potrzeb młodych ludzi, opuszczających domy dziecka.

Rezygnacja z budowania pełnowartościowych mieszkań komunalnych, wydaje się sprawą przesądzoną. Od dawna budziła ona zresztą liczne kontrowersje. Miasto będzie inwestować w tanie budownictwo dla biednych ludzi i wspomagać TBS, aby osoby o przeciętnych dochodach mogły w miarę szybko zdobyć własny dach nad głową. Pożądani są inwestorzy, budujący mieszkania, pod kątem ich potrzeb trzeba szybko dozbrajać tereny, przewidziane pod "mieszkaniówkę".


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska