TK stwierdził, że niekonstytucyjne jest wygaszanie kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa trybunału. Niekonstytucyjny jest też - zdaniem TK - 30-dniowy termin na złożenie przez sędziego TK ślubowania wobec prezydenta. To podobnie, jak przepis nowelizacji pozwalający Sejmowi na ponowny wybór tych sędziów TK, których kadencja wygasła 6 listopada.
Za konstytucyjny TK uznaje natomiast tryb uchwalenia nowelizacji o TK.
Przed Trybunałem Konstytucyjnym odbyła się rozprawa, podczas której sędziowie badali nowelizację ustawy o Trybunale, której autorem było PiS. Wcześniej prezydent Andrzej Duda odebrał ślubowanie od Julii Przyłębskiej. To piąty sędzia Trybunału Konstytucyjnego wybrany przez Sejm głosami PiS.
Tuż przed rozpoczęciem rozprawy doszło do incydentu: Adam Słomka - były poseł i działacz opozycji antykomunistycznej - wtargnął na salę posiedzeń TK z kartką z napisem "zdekomunizować sądy". Po kilku chwilach wyprowadziła go straż pilnująca porządku w Trybunale.
Badaną dziś nowelizację zaskarżyli posłowie PO, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Sądownictwa i I prezes Sądu Najwyższego. Według Sejmu, jest ona zgodna z konstytucją.
Nowelizacja stanowi m.in., że kadencja sędziego TK zaczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru. Przewiduje też, że w 3 miesiące od wejścia jej w życie, wygaszone będą kadencje prezesa i wiceprezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego i Stanisława Biernata.