Cech Rzemiosł Różnych z siedzibą w Szubinie skupia rzemieślników z terenu dawnego powiatu szubińskiego, czyli gmin Szubin, Łabiszyn, Barcin i Kcynia. W przyszłym roku rzemieślnicy z Pałuk świętować będą swe 60-lecie. Już wiadomo, że jubileuszowe uroczystości odbędą się 1 maja.
Ale w listopadzie działacze szubińskiego cechu także mieli powody do świętowania. W szeregi rzemiosła przyjęto grupę młodych czeladników. Zakończyli oni naukę zawodu i zdali egzamin przed komisją Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Bydgoszczy.
Podczas spotkania w internacie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Szubinie uroczyście, uderzeniem szablą po ramieniu, mianowano czeladników. W szeregi rzemiosła przyjęto 10 osób - cztery fryzjerki, lakiernika, trzech mechaników samochodowych oraz dwóch blacharzy.
Starszyzna cechu: Marian Szymański, fryzjer z Szubina, Jan Makowiecki z Szubina, właściciel zakładu budowlanego oraz Lucyna Przybysz, prowadząca w Łabiszynie zakład stolarski - życzyli młodzieży, by udało im się rozpocząć i prowadzić działalność na własny rachunek. Bo - podkreślano - zdobycie tytułu czeladnika to pierwszy krok do otwarcia w przyszłości własnego warsztatu i zostania pracodawcą.
- Mamy nadzieję, że będziecie otwierali zakłady - mówił do młodzieży Sławomir Szatkowski, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Bydgoszczy, jeden z honorowych gości.
Za dobrą współpracę dziękowano dyrektorom szkół: w Szubinie, Kcyni i Łabiszynie, gdzie młodzież zdobywa wiedzę teoretyczną. - Współpraca układa się nam super - chwalił Marian Szymański, starszy szubińskiego cechu.
Był też występ. Zaprezentowała się młodzież, utalentowana muzycznie rodzina Kalinowskich związana niegdyś z rzemiosłem, zaśpiewał też Orlin Bebenow, kapelmistrz kcyńskiej orkiestry dętej.
Czytaj e-wydanie »