https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesna fabryka pianek w bydgoskim Zachemie

Agnieszka Domka-Rybka, Fot. Agnieszka Wirkus

- Pracuję w Zachemie od 30 lat, od samego początku przy produkcji pianek - opowiada Jan Krasucki. - Jednak dzisiejszego zakładu nie da się porównać do tego sprzed lat. Jest dużo łatwiej. Maszyny mamy takie, że głowa mała!


W kryzysie można spać spokojnie

Tomasz Wesołowski też zaczynał od pianek, w 1972 roku: - Przepaść czasowa! Aż się wierzyć nie chce, że kiedyś produkcja opierała się głównie na kilku parach rąk - wspomina.

To samo mówią koledzy z podobnym stażem pracy, m.in. Henryk Szczepański, Kazimierz Kurz czy Zenon Domagała, a nawet ci dużo młodsi: - Pracuję tutaj od 13 lat, z każdy rokiem technika jest coraz lepsza i, w sumie, na zarobki też nie można narzekać - twierdzi Sławomir Kubera.

- Ale najważniejsze jest to, że choć wszędzie mówią o kryzysie, my mamy zagwarantowaną pracę - dodaje Jarosław Stasik. - Możemy więc spać spokojnie.

Spokojny sen 140 pracowników zatrudnionych w Centrum Biznesowym Pianki bydgoskiego Zachemu gwarantuje inwestycja firmy Ciech (właściciel Zachemu) w bydgoską fabrykę. - Dzięki temu zwiększy się skala produkcji z 15 tysięcy do 25 tysięcy ton rocznie - informuje Konrad Mikołajski, prezes Zachemu. Zakład może wyprodukować dziennie tyle pianki, co pozwala wypełnić nią codziennie magazyn od powierzchni tysiąca metrów kwadratowych i wysokości 6 metrów. Jako ciekawostkę dodamy, że potrzeba do tego dziennie także 5 km szarego papieru. Pianki są wykorzystywane choćby do produkcji mebli w budownictwie.

Mikołajski przekonuje, że taka skala produkcji gwarantuje pewną pracę na co najmniej 10 lat: - Zaproponujemy klientom już nie 20 a 36 rodzajów pianek. Będzie też można pomyśleć o zwiększeniu zatrudnienia, na razie kilkuprocentowym.

- Więcej zamówień to też wyższe premie dla pracowników, czyli krótko mówiąc więcej zarobią - uważa Arkadiusz Dąbrowski, członek zarządu firmy.

Najpierw głowica, teraz magazyny

- Optymistycznie więc patrzymy w przyszłość! - nie kryje Waldemar Tomczuk, przewodniczący związku zawodowego „Zmiana” w Zachemie.

- Jest nowy asortyment, jest więc czym konkurować na rynku - komentuje AndrzejWerner, szef zakładowej „Solidarności” (to największy związek zawodowy w Zachemie).

Rozbudowa fabryki pianek to drugi i ostatni etap inwestycji wartej 33 mln zł. Powstały m.in. budynki rozkroju bloków oraz spedycji, instalacja monitoringu przemysłowego, nowe i zmodernizowane instalacje zabezpieczeń pożarowych, magazyn z gazami technicznymi i plac manewrowy. Pierwszy etap zakończył się w grudniu 2007 roku, gdy ruszyła produkcja z użyciem nowoczesnej głowicy wartej ponad 10 mln zł. Takiej maszyny mogą pozazdrościć Zachemowi producenci pianki z krajów zachodnich. Tymczasem pierwszą piankę w Polsce zaczęto produkować właśnie w bydgoskim Zachemie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska