Park Pamięci Narodowej powstaje w pobliżu związanej z o. Rydzykiem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej oraz świątyni Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. W bliskim sąsiedztwie będzie także Muzeum Pamięć i Tożsamość.
Początkowo Park miał upamiętniać jedynie Polaków, którzy w czasie wojny ratowali Żydów. Miejsce poświęcone zostanie jednak nie tylko im.
- Tam będą nazwiska tych, którzy pomagali ratować Żydów w czasie Holokaustu. Z drugiej strony będą natomiast nazwiska Ukraińców, którzy zginęli ratując Polaków, bo tacy też byli. Nie wszyscy byli źli. Byli też bohaterowie, którzy oddali życie, którzy zachowali się jak trzeba - mówił niedawno o. Tadeusz Rydzyk na antenie TV Trwam.
Nazwiska mają zostać umieszczone na szklanych tablicach. - Na każdej tablicy będzie koło 100 nazwisk i one będą ułożone w kształcie kontur Polski. Także taki jeszcze symbol. One będą podświetlone wieczorem w kolorach biało-czerwonych. Będą oczywiście też takie miejsca tzw. kioski interaktywne, gdzie będziemy mogli o każdym nazwisku przeczytać, w jaki sposób ta pomoc została niesiona - mówiła w maju na antenie TV Trwam Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis.
Jak niedawno informowaliśmy, premier Mateusz Morawiecki przeznaczył na budowę Parku Pamięci pięć milionów złotych pochodzących z rezerwy budżetowej państwa (dane ujawnił portal Oko.press). Premier wydał zarządzenie w tej sprawie już 12 października 2018 roku, ale informacja nie została upubliczniona. Krótko potem Onet podał, że w maju premier dołożył na wspomnianą inwestycję kolejne 3 mln zł.
„Zrobił to poprzez zarządzenie, które nie zostało opublikowane ani na stronie Internetowego Systemu Aktów Prawnych, ani na stronie Monitora Polskiego. 25 lipca poprosiliśmy Kancelarię Prezesa Rady Ministrów o udostępnienie treści tego zarządzenia. Wciąż czekamy na odpowiedź” - informuje Onet.
Partnerem Fundacji Lux Veritatis w budowie Parku Pamięci Narodowej są dwie spółki związane ze Skarbem Państwa: Jastrzębska Spółka Węglowa i Jastrzębskie Zakłady Remontowe.
Warto przypomnieć też, że w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II znajduje się Kaplica Pamięci. Na jej ścianach wyryto nazwiska Polaków, którzy w czasie wojny ratowali Żydów.
Natomiast w ubiegłym roku, podczas „Dziękczynienia w Rodzinie” - corocznej imprezie słuchaczy Radia Maryja - w Sanktuarium odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary rzezi wołyńskiej.
Wcześniej pojawił się także pomysł umieszczenia w Parku Pamięci budzącego kontrowersje pomnika „Rzeź Wołyńska” autorstwa Andrzeja Pityńskiego. Dodajmy, że na postawienie pomnika nie zgodziła się m.in. Jelenia Góra i Rzeszów. W 2017 roku projektant Parku kontaktował się w sprawie monumentu z władzami Torunia.
- W ocenie miejskich urbanistów pomnik tej treści i takich wymiarów wymaga stosownej lokalizacji w otoczeniu zieleni i ciszy. Nie jest to element architektury, który powinien być charakterystyczny dla strefy wjazdowej do miasta - informowała wtedy Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia.
