O. Rydzyk wizytował włości

     Obecnie pałac, park, a także internat na 200 osób wchodzą w skład, podlegającego starostwu toruńskiemu ziemskiemu, Zespołu Szkół w Gronowie (gm. Lubicz). Powiat chce się ich pozbyć, bo są mu niepotrzebne. W dodatku ich utrzymanie (zwłaszcza pałacu, który wymaga renowacji) sporo kosztuje.
     Tymczasem kierowana przez o. Rydzyka Fundacja "Nasza Przyszłość" szuka siedziby dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Po tym jak nie udało się jej (prawie za darmo) uzyskać od miasta ponad 50 ha na terenie tzw. JAR-u zwróciła uwagę na Gronowo.
     Szef Radia Maryja i rektor uczelni w jednej osobie, osobiście nawet wizytował pałac i jego otoczenie. W jego imieniu negocjacje z eseldowskim starostą Eugeniuszem Lewandowskim podjął niedoszły poseł LPR Lech Zdrojewski. Dokonano już podziałów geodezyjnych oraz wyceny kompleksu. Na razie starostwo nie ujawnia ceny (ma to się stać dopiero podczas środowej sesji), za jaką gotowe jest oddać pałac, park i internat, ale będzie to co najmniej kilka milionów złotych. Sam pałac wart jest około 2 mln zł (w jego renowację trzeba włożyć drugie tyle).
     Jutro radni będą dyskutować czy zgodzić się na wystawienie gronowskiego kompleksu na przetarg. Jednak już dziś wiadomo, że będą "za". Rządzącej lewicy zależy na pozbyciu się niepotrzebnych nieruchomości, prawicowa opozycja jest zainteresowana by o. Rydzyk znalazł siedzibę dla swojej uczelni. Wręcz apelowała do władz powiatu "by nie zniechęcać potencjalnych nabywców".
     A sama fundacja? Mimo, że od dwóch miesięcy nie prowadzono żadnych rozmów z starostwem Zdrojewski twierdzi, że nadal zainteresowana jest Gronowem. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy niewykluczone jednak, że do przetargu nie stanie, licząc na uzyskanie korzystniejszej ceny w negocjacjach.