https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obława na łosie w centrum Grudziądza. Zwierzaki zapuściły się pod Starówkę

Łukasz Ernestowicz
- Widziałem przed chwilą łosia w centrum miasta! - rozdzwoniły się telefony u strażników. Zwierzęta zauważono na terenie byłego szpitala. Potem przy stadionie Olimpii, Gimnazjum nr 7 i przy miejskiej ciepłowni.

Łosie postawiły na nogi służby miejskie wczesnym rankiem. Po godzinie 6 ktoś zauważył zwierzęta na terenie byłego szpitala. Na miejsce wysłano strażników, policjantów oraz miejskie służby ekologiczne i leśne. W sumie około 20 osób próbowało otoczyć łosie. Ale wymknęły się z zasadzki.

Z miejsca sforsował wysokie ogrodzenie

- Przeszły na teren starego browaru, następnie widziane były na stadionie Olimpii i w Gimnazjum nr 7 - relacjonował Jan Przeczewski, komendant Straży Miejskiej. - W pewnym momencie jednego udało nam się zagnać w róg płotu. Myśleliśmy, że go mamy, a on jak gdyby nic z miejsca przeskoczył ogrodzenie.

Zwierzęta następnie widziane były przy ul. Waryńskiego, następnie skierowały się w okolice Rapackiego. Tam ukryły się w dość bujnych krzakach.

Łosie dosyć szybko przemieszczały się po mieście. Jedno kroczyło po śladach drugiego. Być może był i trzeci łoś, ale strażnikom nie udało się go zauważyć. Z Rapackiego przeszły po torach kolejowych w okolice budynków OPEC-u, przeskoczyły ogrodzenia i weszły na tereny Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Zacisze” i „Kolejarz”.

- Łosie?! W moich ogrodach? To całkiem możliwe! Szkoda, że nie widzę tych wspaniałych zwierząt - zachwycała się Krystyna Kortus, która rano odwiedziła swoją działkę w ROD „Zacisze”. - Często tu widuję natomiast stada saren. Przychodzą żerować w naszą okolicę, na polanę przy „średnicówce”, a potem oddalają się w kierunku os. Lotnisko. Szkoda mi tych zwierząt. Są narażone na niebezpieczeństwo ze strony jeżdżących tu wszędzie pojazdów.

Właśnie wokół polany i skrzyżowania „średnicówki” z Drogą Łąkową skupiły się działania służb miejskich. Ale i tym razem zwierzęta były sprytniejsze i wymknęły się z obławy. Prawdopodobnie przeszły pod wiaduktem Trasy Średnicowej.
- Skierowały się ulicą krętą w stronę Księżych Gór. Złapać się ich nie udało, ale wyprowadziliśmy je bezpiecznie poza obszar miasta - cieszył się Jan Przeczewski.

***
Zobacz też:
Rozkoszna zabawa rodzeństwa wombatów, wideo: STORYFUL/x-news

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
fizyczny
W dniu 12.05.2016 o 07:52, Gość napisał:

aaaaa......... to dlatego przemieszczają się do miasta....

aaa.....przepędzą ratuszowych na polanę po wyciętym lesie.No i po co te kłótnie o referendum ?Natura rachunki sama wyrówna.
G
Gość
W dniu 11.05.2016 o 09:35, Tom napisał:

Łoś szukał Prezydenta chcial kopnąć w d....e za las w rudniku który wycinaja

aaaaa......... to dlatego przemieszczają się do miasta....

J
Ja

Łoś goni łosia

T
Tom
Łoś szukał Prezydenta chcial kopnąć w d....e za las w rudniku który wycinaja
G
Gość
To Pan leśniczy nie zrobił polowania? Aż trudno uwierzyć
E
Ewa
Forum pełne łosi :-)
G
Gość
W dniu 10.05.2016 o 18:35, Gość napisał:

A może to był protest łosi, cz ktoś je o to zapytał ?

Nie nie....to kandydaci do pracy w ratuszu
K
KubuśPuchatek

Nie mogli złapać łosia? A to jelenie :lol:

Ł
Łoś
Ale losi mamy pelno w Ratuszu
z
z ukosa
W dniu 10.05.2016 o 16:39, Gość napisał:

Strażniki zapolowali?

,, Złapać się ich nie udało, ale wyprowadziliśmy je bezpiecznie poza teren teren miasta - cieszył się Jan Przeczewski". A mnie nasuwa się pytanie - kto kogo i gdzie wyprowadził - straż miejska łosie, czy łosie straż miejską ?

B
Boddoxx
W dniu 10.05.2016 o 18:36, Tomek napisał:

"Szkoda mi tych zwierząt. Są narażone na niebezpieczeństwo ze strony jeżdżących tu wszędzie pojazdów."A nie odwrotnie ?

 

"

Często tu widuję natomiast stada saren. Przychodzą żerować w naszą okolicę, na polanę przy „średnicówce”, a potem oddalają się w kierunku os. Lotnisko. Szkoda mi tych zwierząt. Są narażone na niebezpieczeństwo ze strony jeżdżących tu wszędzie pojazdów."

Jak samochód potrąci sarnę, to kierowcę rozpoznasz po DNA? Pewnie podobnie uważasz, że piesi i rowerzyści stanowią olbrzymie zagrożenie dla kierowców?
T
Tomek
"Szkoda mi tych zwierząt. Są narażone na niebezpieczeństwo ze strony jeżdżących tu wszędzie pojazdów."
A nie odwrotnie ?
G
Gość
W dniu 10.05.2016 o 17:32, Gość napisał:

Patrząc na te chaszcze to nie ma co się dziwić, że podeszły tak blisko ludzi. Gdyby zadbać o to łatwiej byłoby wypatrzyć zwierzynę.

A może to był protest łosi, cz ktoś je o to zapytał ?

G
Gość
W dniu 10.05.2016 o 17:32, Gość napisał:

Patrząc na te chaszcze to nie ma co się dziwić, że podeszły tak blisko ludzi. Gdyby zadbać o to łatwiej byłoby wypatrzyć zwierzynę.

Ba! wolą rżnąć rudnik a Grudek niech zarośnie.

G
Gość

Patrząc na te chaszcze to nie ma co się dziwić, że podeszły tak blisko ludzi. Gdyby zadbać o to łatwiej byłoby wypatrzyć zwierzynę.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska