Obwodnica niech powstanie. I to szybko!

Przedstawiciele Krajny będą się też starać o spotkanie z ministrem Sławomirem Nowakiem, bo wiadomo, że to od decyzji z Warszawy zależy, czy zostanie wbita pierwsza łopata.

Sępólno i Kamień zabiegają o budowę i o to, aby inwestycja znalazła się w planach na lata 2014-2020. W sąsiednim Więcborku też trzęsą się mury. Zapytaliśmy burmistrza Pawła Toczkę, czy nie zazdrości kolegom zza miedzy takiej inicjatywy i czy nie korciło go, żeby się przyłączyć.

- Obwodnica dotyczy drogi krajowej, a my zabiegamy o obejście miasta na drodze wojewódzkiej - mówi Toczko. - To nie jest tak, że sobie tę inwestycję odpuściliśmy. Teraz powstaje właśnie studium zagospodarowania przestrzennego z ujęciem drogi omijającej miasto. My po prostu nie chcemy robić prezentu urzędowi marszałkowskiemu, który przekonuje nas, aby miasto wyłożyło połowę z ponad 40 milionów, które kosztować będzie ta droga.

Toczko stoi na stanowisku, że skoro droga jest wojewódzka, to prace powinny być finansowane z pieniędzy wojewódzkich. Planowana obwodnica ma się zaczynać na wysokości cmentarza i łukiem, ul. Złotowską, omijać miasto, wychodząc w Wituni. - Tak naprawdę mamy trzy koncepcje, nawet ze wstępnymi kosztorysami, które po czasie z pewnością nie są już aktualne - dodaje Toczko. - Gminy nie stać na to, żeby zablokować się na lata i nie robić nic na drogach, tylko zadłużać się na obwodnicę. Nie ukrywam jednak, że po remoncie mostu na Orli jest to inwestycja, która nas najbardziej interesuje.

Remont mostu na drodze wojewódzkiej teoretycznie ma się zacząć właśnie dziś, więc od dziś powinny też obowiązywać objazdy drogami gminnymi i powiatowymi zgodnie z oznakowaniem.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje