Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica zachodnia Chojnic z nowej perspektywy unijnej

Anna Klaman
Anna Klaman
Od lewej burmistrz Chojnic Arseniusz Finster i marszałek województwa Mieczysław Struk. Wspólne zdjęcie ma być potwierdzeniem, że marszałek jest przyjazny  chojnickim planom
Od lewej burmistrz Chojnic Arseniusz Finster i marszałek województwa Mieczysław Struk. Wspólne zdjęcie ma być potwierdzeniem, że marszałek jest przyjazny chojnickim planom Um Chojnice
Burmistrz Arseniusz Finster spotkał się wczoraj z marszałkiem Mieczysławem Strukiem. To była konkretna rozmowa, bo o pieniądzach dla Chojnic. Na zachodnie obejście i jeszcze większe środki na deszczówki.

- Właśnie wracamy z wiceburmistrzem, jestem zadowolony - usłyszeliśmy od burmistrza.

Wczoraj pisaliśmy, że w budżecie Chojnic brakuje ok. 4 mln zł na deszczówki. Otwarto ostatni przetarg i choć były dobre oferty, to po pieniądze do marszałka do Gdańska trzeba było jechać. Czy marszałek dołoży?
- Jeżeli chodzi o deszczówki, to potwierdziliśmy, że na przełomie roku będzie decyzja o finansowaniu - mówi burmistrz Arseniusz Finster.

- Właśnie wracamy z wiceburmistrzem, jestem zadowolony - usłyszeliśmy od burmistrza.
- Musi być wynegocjowana z Komisją Europejską - wyjaśnia burmistrz. - Urząd Marszałkowski jako instytucja zarządzająca wszystkimi „osiami priorytetowymi” musi mieć zgodę Komisji Europejskiej. Jeżeli dostalibyśmy dofinansowanie do 75 proc., tak, jak było kiedyś, to byśmy aplikowali o jakieś 7 mln zł. Najpewniej ostatni przetarg na zbiornik Sobierajczyka będzie więc teraz rozstrzygnięty.

A zachodnie obejście Chojnic, o którym ostatnio niewiele w ratuszu mówiono?
- W związku z tym, że mamy gotowy projekt, to marszałek zapalił nam zielone światło, żebyśmy robili studium wykonalności i ten projekt zakończyli z możliwością finansowania ze środków unijnych w przyszłej perspektywie budżetowej, czyli na lata 2022 - 2028 - mówi Finster.

A zatem: będą pieniądze, czy nie ?
- Nie można tak odpowiedzieć na wprost, bo nie wiemy jeszcze, jakie warunki Komisja Europejska przygotuje na budowę dróg w Polsce - odpowiada burmistrz. - Pewność, czy my te pieniądze dostaniemy, czy nie, będzie mieli za rok. Natomiast jeżeli marszałek zapala to zielone światło, żeby robić studium, to jest to, czego oczekiwałem. Nie mamy przecież środków własnych na budowę zachodniego obejścia. Tylko i wyłącznie mogę liczyć na środki unijne albo jakiś cud, który się na pewno nie zdarzy.

No więc znaki zapytania są: - Skoro marszałek mówi, że projekt jest gotowy i róbcie studium wykonalności, to dla mnie graniczy to z pewnością, że możemy takie środki dostać. Ale uwaga - możemy, a nie, że dostaniemy. To wszystko jest bardzo skomplikowane. Jednak jeżeli wiemy, że marszałek jest „za”, to jesteśmy zadowoleni. Z Unii moglibyśmy dostać 85 proc., a 15 proc. stanowiłby wkład własny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska