występ Teatru Niepokornego, brawa dla rycerzy z herbu Tur, piękna wystawa zdjęć fotografów z Aberracji, bracia kurkowi z armatą, przedsiębiorcy, policja, straż pożarna oraz samorządowcy - wszyscy reprezentowali Chojnice podczas Dni Emsdetten w Niemczech.
Nie obyło się bez przygód, bo pod domem kultury trzeba było ... pchać autobus. Później trasa minęła już bez przeszkód, choć już na początku ogłoszono nieoficjalny zakaz fotografowania w autobusie. Dużo śmiechu było też na granicy, gdy podczas sprawdzania dokumentów m.in. przez celnika niemieckiego Franek Dolas na ekranie rozpętywał drugą wojnę światową.
Emsdetten przywitało chojniczan nieciekawą pogodą, ale za to beczką piwa i pełnymi kuflami. W sobotę i niedzielę Chojnice były świetnie reprezentowane przez stowarzyszenia. Mimo że pierwszego dnia kontuzji palca doznał jeden z rycerzy, to ich występy do końca wzbudzały emocje wśród widzów. W miejsce kontuzjowanego rycerza walczyli mieszkańcy Emsdetten. Gromkie brawa zebrał w trakcie i po występie Teatr Niepokorny, który wystąpił nie w sobotę, a w niedzielę. Wszystko przez deszcz i fatalną pogodę, które stwarzały niebezpieczeństwo upadku na mokrej nawierzchni. W niedzielę otwarto też wystawę fotograficzną "Partnerstwo miast", a zdjęcia pokazali fotograficy z chojnickiego Stowarzyszenia Fotograficznego Aberracja, niemieckiego Fotoclubu Creativ i holenderskiego Hengelose Amateur Fotografen Vereniging. Chojniczanie pokazali na wystawie swoje miasto, a kluby z Emsdetten i Hengelo - zdjęcia flory i fauny. Wystawa jeszcze przez miesiąc będzie w miejscowym ratuszu.
Kontakty zacieśniali też bracia kurkowi, straż pożarna, policja oraz przedsiębiorcy, którzy szukali nowych pomysłów, a przede wszystkim przyszłych klientów. Stoisko promujące miasto oraz powiat przygotowała Promocja Regionu Chojnickiego, która zapraszała nie tylko folderami i wyrobami z regionu, ale i smakołykami.
W drodze powrotnej przygód było już mniej, ale można było posłuchać festiwalu pieśni kaszubskich i nie tylko. Oczywiście w wykonaniu osób z tyłu autobusu. Na do widzenia wszyscy w radiu wysłuchali debaty Kaczyński-Kwaśniewski i do Chojnic już tylko drzemali.