Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od stycznia do września tego roku na Kujawach i Pomorzu doszło do 320 bójek i pobić

(mc)
W ostatnich tygodniach w samej Bydgoszczy bandyci zaatakowali trzy osoby.
W ostatnich tygodniach w samej Bydgoszczy bandyci zaatakowali trzy osoby. sxc.hu
Ktoś podchodzi na ulicy i żąda pieniędzy. Co zrobić? - Przede wszystkim sami nie prowokujmy takich sytuacji - radzi Artur Wilento, mistrz karate.

Od stycznia do września tego roku na Kujawach i Pomorzu doszło do 320 bójek i pobić. W ostatnich tygodniach w samej Bydgoszczy bandyci zaatakowali trzy osoby.

Wśród napadniętych jest ofiara śmiertelna - 39-letni Wojciech Ciąrzyński, bydgoski biznesmen. W weekend zaś ofiarą innego bandyty padł 45-letni Robert M. Nieprzytomny i w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala (pisaliśmy o tym wczoraj). We wtorek inny bandzior rzucił się z nożem na czołowego bydgoskiego tenisistę stołowego, Wiktora Franca.

Przeczytaj także:Bydgoski tenisista raniony nożem. Wcześniej ktoś chciał go przejechać

- W ubiegłym roku w naszym województwie mieliśmy 363 postępowania w sprawie bójek i pobić - wylicza Przemysław Słomski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Artur Wilento, instruktor samoobrony z Bydgoszczy radzi: - W starciu z napastnikiem liczy się przede wszystkim to, czy jesteśmy pewni siebie - tłumaczy nasz ekspert, który ma mistrzowski 4 dan karate. - Oczywiście, nie ma recepty na to, jak się obronić w każdej sytuacji. Osoba, która nie ma styczności ze sportami walki czy z samoobroną - nic nie zdziała rzucając się na silniejszego większego napastnika.

Wilento zaznacza: - Często na własne życzenie stajemy się celem bandytów. Wybierają oni osoby niepewne, nieśmiałe, strachliwe. Czyhają na idących ze spuszczoną głową, czy wyglądających na roztargnionych spacerowiczów ze słuchawkami w uszach - tłumaczy karateka. - Udowodnione jest, na przykład, że ofiarami bandytów rzadziej padają kobiety idące pewnym krokiem, nawet ubrane wyzywająco, zwracające na siebie uwagę.

Wilento mówi, że spełnienie żądania bandyty powinno być ostatecznością. Bywa, że zdecydowane "Nie!" płoszy napastnika: - Na kursach samoobrony, które prowadzę, uczę też kobiety, jak zachować się w starciu z bandytą. Często nie trzeba stosować przemocy. Wystarczy się postawić, nie okazywać strachu.
Z kolei Marek Kolinski, z wydziału prewencji bydgoskiej KWP sugeruje: - Szczególnie osoby starsze nie powinny ryzykować. Lepiej stracić pieniądze, niż zdrowie albo życie. Im szybciej potem zawiadomimy policję, tym większe są szanse na szybkie złapanie bandyty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska