- W Cekcynie nie brakuje festiwali. Tym razem borowiacki.
- Borowiacki Festiwal Piosenki Obcojęzycznej odbywa się u nas już po raz czwarty, ale chociaż z nazwy jest borowiacki, to przecież zapraszamy na niego szkoły i uczniów nie tylko z Borów Tucholskich. Zgłoszenia już mamy, a 9 maja w domu kultury będzie można posłuchać piosenek w obcym języku. Dzięki niemu uczniowie szkolą nie tylko słuch i głos, ale i obce słówka.
- Festiwalowy ciąg w Cekcynie dopiero się zaczyna, bo przecież trwają przygotowania do międzynarodowej imprezy.
- O, już prawie dopinamy wszystko na ostatni guzik. Tym razem nasz Międzynarodowy Festiwal odbywać się będzie pod hasłem "Z muzyką ku wspólnej Europie" i prawdopodobnie stanie się to naszym hasłem przewodnim. Jak co roku zapraszamy zespoły ze Wschodu, bo przecież właśnie mieszkańcy tych krajów najbardziej marzą o Unii.
- Kogo zobaczymy?
- W tym roku środki pozwalają nam zaprosić jedynie zespoły z Białorusi i Ukrainy. na pewno będzie Wiktor Baranowicz i "Białe Skrzydła". To jeśli chodzi o Białoruś. A z Ukrainy zdajemy się na Krystynę Husarz, która organizuje nam zespoły i nigdy się jeszcze na niej nie zawiedliśmy. Mamy do niej pełne zaufanie, a w przyszłym tygodniu będziemy już mieli konkrety.
- Z pieniędzmi zawsze kłopot.
- Ze względu na środki ograniczyliśmy też wycieczki, ale na pewno pokażemy młodzieży piękno naszych Borów. Naszymi darczyńcami w tym roku są Urząd Marszałkowski, Starostwo Powiatowe i Urząd Gminy w Cekcynie, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Nasz festiwal, który odbędzie się od 31 lipca do 4 sierpnia, wpisuje się w Dni Gminy Cekcyn. Zależy nam, żeby wymienić doświadczenia i dać możliwość naszym rodakom ze Wschodu zobaczenia Polski. Dla wielu to jedyna okazja, żeby zobaczyć kraj przodków.