O objęciu krętego fragmentu krajowej "szesnastki" w Kłódce w powiecie grudziądzkim odcinkowym pomiarem prędkości mówiło się od dawna. W tym rejonie każdego roku dochodziło do kilkudziesięciu kolizji i wypadków. Zdarzenia, w ogromnej większości, spowodowane były zbyt dużą prędkością, co kończyło się utratą panowania nad autem.
Na wyobraźnię kierowców nic jednak nie działało - ani znaki ani pojawiające się często w tym rejonie patrole "drogówki". Stąd pomysł, by ten niebezpieczny i zdradliwy fragment drogi objąć odcinkowym pomiarem prędkości. Ten system mierzy średnią prędkość pojazdów na wskazanym odcinku. Jeśli ta jest wyższa od dopuszczalnej, kierowca jest karany mandatem.
Pomiar nie działał, a wypadków jest dużo mniej
- Gdy jakiś czas temu pojawiła się wizja zainstalowania tam odcinkowego pomiaru prędkości, wniosek został zaopiniowany pozytywnie przez naszą jednostkę. Odcinkowy pomiar prędkości już działa w wielu innych miejscach w naszym kraju i daje pozytywne efekty - przyznaje asp. Łukasz Kowalczyk z grudziądzkiej komendy policji.
Jak się okazało, już sam widok kamer, ustawionych nad drogą, działa na kierowców dużo skuteczniej, niż wszystkie wypróbowane wcześniej pomysły. Urządzenia, służące do rejestrowania pojazdów wjeżdżających i opuszczających objęty systemem odcinek zostały zainstalowane bowiem już kilkanaście miesięcy temu. Mimo, że nie działały, liczba zdarzeń drogowych w tym rejonie bardzo mocno spadła.
Jedziesz za szybko? Dostaniesz mandat
Od 31 października odcinkowy pomiar prędkości w Kłódce działa już na pełnych obrotach. System obejmuje odcinek o długości 2,2 km. Dozwolona prędkość na całym tym fragmencie to 50 km/h. Każdy kierowca, który pokona ten fragment szybciej, niż powinien, gdyby jechał zgodnie z przepisami, dostanie mandat. Jego wysokość będzie taka sama, jak w przypadku przyłapania przez fotoradar czy patrol policji.
