Organizacja kultywuje tradycje pułku. Jej członkowie uczestniczą w uroczystościach patriotycznych i inscenizacjach historycznych. Opiekują się grobami wojskowymi w Bydgoszczy. Uczą też, jak posługiwać się bronią białą i palną. Aktywnie działa 20 osób.
- Po raz pierwszy prosimy o wsparcie w ramach 1 procentu. Dopiero od 2014 roku jesteśmy organizacją pożytku publicznego - mówi Mariusz Uselis, prezes 26 Pułku Ułanów Wielkopolskich. - Zebrane środki przeznaczymy na wyposażenie kawalerzystów, a nie jest to tanie. Na przykład wojskowe siodło kosztuje około 4800 złotych. Chcielibyśmy wystawiać się konno w mieście podczas uroczystości państwowych i patriotycznych.
W działalność organizacji zaangażowane są też dzieci. - To właśnie najmłodsze pokolenie możemy jeszcze nauczyć patriotyzmu - przekonuje Uselis.
Podczas inscenizacji między dorosłymi można dostrzec nastoletniego chłopca w mundurze.
- To mój najmłodszy syn - wyjaśnia prezes 26 PUW. - Po inscenizacji 1 września 2008 roku zaginął na ponad 40 minut. Widownia porwała go do pamiątkowych zdjęć.
Nie poddają się i walczą
Pamiętacie Piotrusia Wojciechowskiego?
W tym roku skończy sześć lat. Przylgnęło do niego przezwisko „Waleczny”. W styczniu 2012 roku zdiagnozowano, u wtedy niespełna 2,5-letniego chłopca, guz mózgu. Ciężkie chemioterapie, rehabilitacje, leczenie immunologiczne w klinice w Tel Avivie i zmęczenie.
Jednak w zeszłym tygodniu wszystko nabrało jasnych barw. - Wynik rezonansu magnetycznego nie wykazał żadnych zmian w stosunku do badania z października - czyli jestem czysty! Huuurrraaa! - czytamy na profilu Piotrusia „Walecznego” na Facebooku. - Teraz mogę skupić się na rehabilitacji.
Przypomnijmy, drugiego dzielnego malca. Niespełna 2-letni Antoś Bąk wymaga stałej i intensywnej rehabilitacji ruchowej i logopedycznej.
Lekarze w zeszłym roku zdiagnozowali u niego opóźnienie psychoruchowe, napięcie mięśniowe obniżone osiowo, wodogłowie wrodzone, zmiany w głowie o charakterze niedotleniowo-niedokrwiennym, zmiany w obrębie mózgowia.
Antoś dzielnie ćwiczy z rehabilitantami Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. Jednak mama chłopca, by poświęcić się malcowi, musiała zrezygnować z pracy. Od tego czasu jego rodzicom jest dużo trudniej.
Coraz częściej
W regionie rośnie liczba osób, które chętnie przekazują 1 procent podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego.
- Najchętniej wspieramy albo duże, ogólnopolskie organizacje, które umożliwiają przekazanie środków na indywidualne subkonta konkretnych, indywidualnych osób (najczęściej Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą) - podaje Maciej Cichański, rzecznik Izby Skarbowej w Bydgoszczy. - Bądź te lokalne, dobrze nam znane organizacje pożytku publicznego - np. w Bydgoszczy: Hospicjum ks. Jerzego Popiełuszki, Stowarzyszenie im. Sue Ryder, czy Fundacja Wiatrak.
Jakie błędy popełniamy wypełniając zeznanie? Najczęściej zapominamy je podpisać. Mieszkańcy Kujaw i Pomorza wypełniają nieaktualne druki, wpisują niewłaściwe adresy, nie oznaczają celu złożenia formularza. W przypadku korzystania z odliczeń, brakuje też załączników do zeznania.
Czekają na Waszą pomoc
26 Pułk Ułanów Wielkopolskich
- 1 procent: KRS 0000366396
- Darowizna: mBank 96 1140 2017 0000 4402 1211 6549
Piotr Wojciechowski
- 1 procent: KRS 0000186434 z dopiskiem: Piotr Wojciechowski 234/W
- Darowizna: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”, Stawnica 33, 77-400 Złotów. Konto 89-8944-0003-0000-2088-2000-0010 z dopiskiem Piotr Wojciechowski 234/W
Antoni Bąk
- 1 procent: KRS 0000186434 z dopiskiem: Antoni Bąk 364/B
- Darowizna: Adres i konto fundacji „Słoneczko” jak wyżej, z dopiskiem Antoni Bąk 364/B
