- Wychodzimy do ludzi, organizujemy wyjazdy ambulansów częściej niż kiedykolwiek - mówi Jolanta Pater, kierownik włocławskiego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z siedzibą w Szpitalu Wojewódzkim. Taka wyjazdowa akcja odbyła się w tym tygodniu w Izbicy Kujawskiej, gdzie krew oddało trzydzieści sześć osób. - Udało się zmobilizować lokalną społeczność także w Osięcinach, gdzie sprawnie działa Klub Honorowych Dawców Krwi - mówi Jolanta Pater.
Regularnie, a nie okazjonalnie
Włocławski oddział RCKiK powstał, jako jeden z pięciu w województwie kujawsko-pomorskim, w 1999 r. - Dziś pracujemy w zupełnie innych okolicznościach - twierdzi Jolanta Pater. - Przez lata ubyło we Włocławku wiele osób, które regularnie oddawały krew - choćby żołnierzy. A regularność jest niezbędna, aby w każdej sytuacji dysponować krwią dla chorych.
Na szczęście jest we Włocławku i w okolicy stała grupa wieloletnich krwiodawców. Wśród nich jest coraz więcej osób młodych. - Bywa tak, że krwiodawcą staje się ktoś bo choruje członek rodziny, ktoś znajomy, przyjaciel. Cieszy nas, jeśli ktoś, kto raz oddał krew robi to potem systematycznie, rozumiejąc potrzeby innych.
Oddaj krew, podarujesz życie
Renata Kudeł

- To bezcenny lek, którego często dramatycznie brakuje, szczególnie latem - mówi Jolanta Pater z włocławskiego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szpitalu Wojewódzkim.