Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddziałów z żnińskim szpitalu bronią także radni z Barcina

Joanna Bejma
Oddziałów z żnińskim szpitalu bronią także radni z Barcina
Oddziałów z żnińskim szpitalu bronią także radni z Barcina Joanna Bejma/Arch. GP
Radni przyłączyli się do głosu płynącego z powiatu i uchwalili apel w obronie oddziałów chirurgii urazowo-ortopedycznej i ginekologiczno-położniczego.

W kontekście informacji, jakie docierają do nas od dłuższego czasu, Krystyna Bartecka, przewodnicząca Rady Miejskiej w Barcinie oświadczyła, że to "odpowiedni moment, by wysłać do władz apel, odpowiedniej treści".

Przypomnijmy, w żnińskiej lecznicy może zniknąć jeden z ważniejszych oddziałów - chirurgii urazowo- ortopedycznej. Do 2020 roku może zostać zlikwidowany również oddział ginekologiczno-położniczy.

Władze, dyrekcja lecznicy i mieszkańcy powiatu nie chcą dopuścić do takiej sytuacji. Zawiązał się nawet Społeczny Komitet Obrony Żnińskiego Szpitala.

Przeczytaj także: https://pomorska.pl/zninski-szpital-bez-dwoch-oddzialow/ar/11703091

Ciężko się z tym zgodzić
Radny Remigiusz Paszkiet powiedział, że proponowane przez rząd zmiany nie tylko hamują, a upośledzają działanie żnińskiego szpitala a także szpitali, które zostaną nimi objęte. - Ciężko się z tym zgodzić. Myślę, że powinniśmy ten apel przyjąć i się pod nim podpisać.

Burmistrz Michał Pęziak przypomniał, że szpital w Żninie, jeszcze kilka lat temu borykał się z zadłużeniem. - Nie wynikało ono z nieudolności zarządzania, tylko z chorego systemu finansowania służby zdrowia w Polsce. Dług szpitala i jego, że tak powiem, przekształcenie w szpital niepubliczny, aczkolwiek w stu procentach prowadzony przez powiat żniński, spowodował, że nadal on funkcjonuje. Nie zadłuża się, inwestuje w ludzi, inwestuje w sprzęt - oświadczył.

Dodał zaraz, że spłacanie zadłużenia, odbywało się kosztem innych, ważnych inwestycji w powiecie, chociażby drogowych. Ten trud pójdzie na marne, kiedy szpital zostanie zlikwidowany. - Odebranie temu szpitalowi dwóch oddziałów spowoduje, że będzie on powoli znikał, aż nie będzie sensu go utrzymywać. To, co żeśmy ponieśli, jako społeczeństwo tego powiatu, pójdzie na marne - usłyszeliśmy.

Apele niewiele dadzą
- Nie ulega wątpliwości, że taki apel powinniśmy wystosować - powiedział radny Henryk Popławski. Przypomniał, że na poparcie akcji zbierane są podpisy. Aktywnie włączyła się w to chociażby Alicja Wiczewska, dyrektor barcińskiego ośrodka zdrowia.

- Tylko obawiam się, że te nasze apele niewiele dadzą. Jak się patrzy na to, co się w tej chwili dzieje, to myślę, my wystosujemy taki apel i będziemy mieli czyste sumienie, że go wystosowaliśmy, ale efektów nie spodziewam się za wielkich. Patrząc na konferencję ministra zdrowia i jego zachowanie, gdzie twierdzi, że wszystko będzie lepiej, to niewielkie są szanse, że apel zostanie pozytywnie odebrany. Jestem sceptycznie nastawiony co do skuteczności tego apelu - podsumował.

Apel został przegłosowany jednogłośnie. Zwraca się w nim uwagę m.in. na to, że na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej żnińskiej lecznicy w ciągu roku wykonuje się 700 zabiegów z tego zakresu. Leczą się tu nie tylko pacjenci z powiatu żnińskiego, także gnieźnieńskiego, nakielskiego, mogileńskiego, wągrowieckiego, Bydgoszczy i okolic.

Według stanu na 30 września 2016 roku czas oczekiwania na zbiegi endoprotezoplastyki stawu biodrowego i stawu kolanowego to odpowiednio 4 i 5 lat. W kolejce oczekujących jest ok. 900 pacjentów.

Apel trafi do posłów i senatorów województwa kujawsko-pomorskiego, ministra zdrowia, wojewody kujawsko-pomorskiego i dyrektora wojewódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska