Odpalone cacko

     W kwietniu strażacy z radością przyjęli wysięgnik, tym razem poświęcono terenowego nissana, który przydatny będzie do działań interwencyjnych. - Serdeczne dzięki wszystkim, którzy przyczynili się do nabycia tego auta - mówił Witold Hope.- Samochód pozwoli nam pracować w uciążliwych warunkach, dzięki niemu możemy dotrzeć wszędzie.
     _Strażacy podkreślali, że przy takich okazjach chcieliby spotykać się jak najczęściej. - Ja wiem, że jesteście silni nie tylko sprzętowo - mówił starosta Janusz Palmowski. - Niech nissan wam służy i pomaga ratować życie oraz mienie ludzkie_.
     Uroczystego poświęcenia dokonał proboszcz bazyliki mniejszej ksiądz Jacek Dawidowski, który przypomniał i podkreślił rolę strażaków po ataku na World Trade Center.
     Po apelu "odpalono" nowe cacko strażaków, a następnie udano się do Charzyków na nieoficjalną część.