https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odprawy dla pracowników Zachemu, którzy zostają. Na pewno mniej niż 50 tys. zł

Agnieszka Domka-Rybka [email protected]
Odprawy w Zachemie od dawna budzą dużo emocji, wczorajsze rozmowy nie zakończyły się porozumieniem i podaniem konkretnych kwot
Odprawy w Zachemie od dawna budzą dużo emocji, wczorajsze rozmowy nie zakończyły się porozumieniem i podaniem konkretnych kwot SXC
Jest szansa, że otrzymają odszkodowania, a niektórzy nawet premie za rozbrajanie instalacji.

Wczorajsze długie rozmowy na ten temat nie skończyły się porozumieniem, więc nie wiadomo, jakie konkretnie pieniądze będą wchodziły w grę. Zarząd bydgoskiego zakładu jest jednak otwarty na dalsze negocjacje.

513 osób z wypowiedzeniami

Dotąd 513 pracowników Zachemu przyjęło wypowiedzenia, 80 przebywa na L-4 lub nie podpisali porozumień, a 104 nadal pracuje.

- Wśród 104 są tacy, którzy będą rozbierali instalacje TDI, TDA czy EPI, co potrwa do 31 marca - mówi Andrzej Werner, szef zakładowej Solidarności. - To trudna i niebezpieczna praca, wymaga specjalnych umiejętności. Dlatego uważamy, że należą się im dodatkowe premie.

Werner dodaje, że pracodawca zaproponuje wysokość odpraw dla osób, które są jeszcze zatrudnione. - Mamy również przedstawić swoje pomysły. Usiądziemy i pomyślimy nad tym, ale trzeba pamiętać, że ci, którzy zostają, cały czas jeszcze zarabiają. Dlatego trudno wymagać, by i one otrzymały po 50 tys. zł brutto.

Także wczoraj odbyła się narada Wojewódzkiego Urzędu Pracy oraz PUP w Bydgoszczy poświęcona sytuacji pracowników Zachemu.

- Nie wszyscy zwalniani od razu zarejestrują się w pośredniaku - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor bydgoskiego PUP. - Niektórzy zrobią to w lutym, inni w kwietniu. Od 16 stycznia na terenie Zachemu będziemy organizować spotkania z doradcami zawodowymi, którzy podpowiedzą zwalnianym, jakie mają szanse na rynku pracy.

Najtrudniej o pracę aparatowym

Mogą m.in. starać się o dotacje na rozpoczęcie własnej działalności - 40 tys. zł z projektu PUP i PTE, a niezależnie od tego urząd może przyznać wsparcie do 20 tys. zł. Pośredniak proponuje też firmom tworzącym nowe etaty dla byłych zachemowców, refundację kosztów utworzenia stanowiska do 20, 7 tys. zł.

Najtrudniej o pracę będzie m.in. aparatowym zakładów chemicznych, łatwiej spawaczom czy ślusarzom. Jest jednak szansa na szkolenia, które pozwolą im przekwalifikować się. Nieoficjalnie wiemy, że pracowników Zachemu chciałyby zatrudnić dwie firmy: z branży budowlanej oraz producent elementów z żywic poliestrowych.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obserwator
No to se policzy. Jak nie będzie firmy, to kto mu te 20 pensji wypłaci?
k
kolo
umiesz czytac ze zrozumeniem? zachemowcy ktorzy podpisali porozumienie przed koncem roku dostana 50 tys, a artykul glownie dotyczy tych ktorzy jeszcze pracuja, zreszta nie ma co przesadac ile oni dostana, bo negocjacje ze zwiazkami maja jeszcze trwac, zarzad jest na nie otwarty. mam tylko nadzieje, ze zwiazki beda sie lepiej dogadywac miedzy soba niz wtedy kiedy negocjowali o wyzsze odprawy w grudniu, bo to byl jakis zart...
e
edzio
świństwo !!! mnie zwolnili z urzędu po 32 latach pracy i dostałem tylko 3-miesięczna odprawę która wyniosła nie całe 5 tyś. zł a tu tyle????   Gdzie jest konstytucja kto jej przestrzega że majątek dostają tylko wybrani a tacy ludzie jak ja to ludzie II kategorii !!!!
O
Obserwator
Zachem był ostatnią nadzieją dla mieszkańców i miasta.Te pieniążki pozwolą przetrwać parę miesięcy i to koniec.Bydgoszcz stała się najwększą zacofaną prowincją w polsce.Znika nawet z mapy polski,regjonu czy pogody.Co raz mniej widoczna jest na mapie a klakierzy polityczni udają co to nie zrobili dla Bydgoszczy.Pokazany był już film ARIZONA. o mieszkańcach PGR.Czekam teraz na ARIZONĘ BYDGOSKĄ. Aż strach pomyśleć co z tego pięknego miasta pozostanie.Jak można było do tego dopuścić.Rząd dofinansowuje zachodnie firmy a polskie rodzime likwiduje.Wałęsa Matkę Boską w klapie nosi,kler współ rządzi z rządem  i Polskę z Mapy Świata likwiduje.
x
xxx
Ciech z Krawczykiem na czele
e
edzio
świństwo !!! mnie zwolnili z urzędu po 32 latach pracy i dostałem tylko 3-miesięczna odprawę która wyniosła nie całe 5 tyś. zł a tu tyle????   Gdzie jest konstytucja kto jej przestrzega że majątek dostają tylko wybrani a tacy ludzie jak ja to ludzie II kategorii !!!!
x
xxx
Mojemu koledze brakuje 20 miesięcy do emerytury i jest chroniony. Liczy na to, że otrzyma jeszcze tych 20 pensji.
R
Rudy
50 tyś brutto,a w chodzi w to 3 miesieczne wynagrodzenie,3x kodeksówka, reszta to kasa od ciechu
f
formetowiec
Gazety żyją tylko Zachemem a tym czasem w Formecie sydyk. Ludzie nie podostawali wynagrodzeń na grudzień. Ciekawe z czego mają żyć!!! O pieniądzach takich jak w Zachemie mogą jedynie pomarzyć.
w
www
Przestaniecie  w końcu mącić ludziom w głowach że zachemowcy dostaną 50 tyś.Bzdura totalna.Na miesciewszyscy juz trąbią o zachemowcy marudza a po 50 tys maja dostac.
 
Ciekawe co będzie z ludzmi z Zachem UCR i innymi spółkami,tez takie zainteresowanie będzie?czy przejdzie bez echa?
 
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska