Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogień w kotłowni "Frosty" przy ulicy Witebskiej już ugaszony

mc
Sytuacja przy Witebskiej jest już opanowana
Sytuacja przy Witebskiej jest już opanowana Fot. Jarosław Pruss
- Sytuacja jest opanowana. Akcja się zakończyła. Nikomu nic się nie stało - zapewniają strażacy. Nad zakładami unosiły się kłęby czarnego dymu.

Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali o godzinie 10.50.

- Sytuacja jest pod kontrolą - zapewnia Krzysztof Kulczak, oficer dyżurny Państowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.

Strażacy przypuszczają, że przyczyną pożaru był wyciek oleju w fabrycznej kotłowni. Tam tez właśnie trwa walka z ogniem

- Stąd właśnie groźnie wyglądające, czarne obłoki unoszące się nad budynkami - dodaje Kulczak. - Pożar się jednak nie rozprzestrzenia. Nie ma też zagrożenia życia okolicznych mieszkańców.

Budynek kotłowni znajduje się w oddaleniu od głównych zabudowań produkcyjnych. - Z tego też względu ewakuacja całego zakładu nie była konieczna - mówi dyżurny bydgoskiej PSP. - Zresztą pracownicy kotłowni, zgodnie z wewnętrznym regulaminem zakładu, również przystąpili do gaszenia pożaru. bardzo nam pomogli.

Akcja gaszenia pożaru na terenie "Frosty" zakończyła się jeszcze przed godziną 13.

- W budynku kotłowni zawalił się dach, ucierpiały tez ściany - ocenia Kulczak. - Na szczęście jednak nikt nie ucierpiał.

Na miejscu do pracy przystąpili policjanci.

- Zabezpieczamy teren, na którym miał miejsce pożar - wyjaśnia komisarz Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Ustalamy okoliczności zdarzenia. Jeszcze za wcześnie, by mówić o przyczynach pożaru.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska