Ogromne słowa wdzięczności dla strażaków ochotników

Nie ulega wątpliwości, że w czasie sierpniowej nawałnicy druhowie z wszystkich jednostek pracowali ponad siły, aby pomóc mieszkańcom.

- My robiliśmy to, co do nas należy, a jest to pomoc ludziom. Lekko nie było, chłopaki dali z siebie wszystko - mówi Grzegorz Rybacki, komendant OSP w Gostycynie. - Owszem, jest miło usłyszeć słowa wdzięczności, ale i tak swoje robiliśmy. Niestety, byłem ranny, przemęczenie dało się we znaki, na szczęście wszystko jest dobrze.

Wójt Ireneusz Kucharski podkreślił, iż to właśnie oni jako pierwsi docierali do potrzebujących pomocy mieszkańców. Zaznaczył, iż poświęcenie, jakim wykazali się strażacy, świadczy o ogromnej odpowiedzialności z pełnionej służby oraz głęboko zakorzenionej misji strażaka. - Na uwagę zasługuje fakt, że niejeden z nich sam ucierpiał z powodu żywiołu, a pomimo to nie pozostawił służby. To, czego dokonali nasi strażacy, sprawia, że jesteśmy dumni, że tacy ludzie są między nami - podkreślił wójt.
Na ręce komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi Dariusza Goźlińskiego wójt złożył podziękowania strażakom Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi za pomoc i owocną współpracę podczas działań związanych z usuwaniem skutków nawałnicy.

W spotkaniu uczestniczyli również Ryszard Sucharski, przewodniczący Rady i sołtys Gostycyna Jerzy Ochała oraz Danuta Jawor, która jest odpowiedzialna w gminie za współpracę z jednostkami OSP i za zarządzanie kryzysowe.

- Ze strażakami współpraca układa się bardzo dobrze. To są odpowiedzialni ludzie, którzy wiedzą, jaką wielką odgrywają rolę - mówi Danuta Jawor z urzędu. - W sierpniu zdali egzamin. Pomagali, byli jako pierwsi tam, gdzie była potrzebna pomoc. Zarówno o naszych ochotnikach z gminy, jak i z innych jednostek, które nam pomagały, będę zawsze mówić tylko w samych superlatywach. Wiemy, że możemy na nich liczyć. I podziękowania to za mało.