To nie jedyne oszustwa, których dopuściła się grudziądzanka. Dokonywała ich również w ubiegłym roku. Wówczas została zatrzymana i doprowadzona do sądu.Trafiła do zakładu karnego. Jednak w styczniu sąd zdecydował, że może opuścić więzienie i zastosował wobec 34-latki dozór policyjny. Miała meldować się na komendzie dwa razy w tygodniu.
Niestety, kobieta będąc na wolności nadal "zajmowała" się nielegalnym procederem. Policjanci ustalili, że oszukała i wyłudziła od czterech starszych kobiet pieniądze.
- Powoływała się na znajomość z właścicielami kamienic , na znajomość z sąsiadami odwiedzanych osób. - wyjaśnia Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej komendy policji. - Starsze panie dawały jej gotówkę w przekonaniu , że pomagają swoim sąsiadom.
Funkcjonariusze przedstawili 34- letniej kobiecie cztery zarzuty oszustwa i złożyli wniosek do prokuratora rejonowego o tymczasowe aresztowanie. Sąd się przychylił do wniosku i oszustka najbliższy miesiąc spędzi za kratkami.
Czytaj e-wydanie »