Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz podejmie Bałtyk Gdynia

(DARK)
Z Bałtykiem biało-zieloni jeszcze nie wygrali w II lidze. W sobotę zamierzają złe statystyki zmienić.
Z Bałtykiem biało-zieloni jeszcze nie wygrali w II lidze. W sobotę zamierzają złe statystyki zmienić. Fot. PAWEŁ SKRABA
Olimpii do tej pory nie szło z Bałtykiem. Grudziądzanie ubiegłej jesieni wysoko przegrali w Gdyni, a wiosną u siebie ledwo obronili remis. Teraz pora na wygraną.

Oprócz drużyn, które w sobotę zagrają na stadionie przy ul. Piłsudskiego, jeszcze tylko Zagłębie Sosnowiec wywalczyło komplet punktów w dwóch pierwszych meczach sezonu. “Biało - zieloni'' ograli Nielbę Wągrowiec i Polonię Słubice. Z kolei gdynianie pokonali dwóch beniaminków. Najpierw uporali się w Zdzieszowicach z Ruchem, a następnie wygrali w doliczonym czasie z Chojniczanką.

To będzie czarny koń?

Wiele osób obserwujących drugoligowe rozgrywki, uważa że Bałtyk może być czarnym koniem rozgrywek. Jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu pozyskał sponsora jakim jest Amica, która jest także właścicielem Lecha Poznań. - Nie mamy żadnych mocarstwowych ambicji - mówi Stanisław Rajewicz, dyrektor klubu. - Wystarczy popatrzeć na nasz skład, by stwierdzić, że nie możemy równać się personalnie z takimi mocarzami jak: Zagłębie, Zawisza czy choćby Olimpia. Naszym celem jest coraz lepsze funkcjonowanie klubu. Chcemy też zająć wyższe miejsce, niż w poprzednim sezonie. Zresztą od czterech lat notujemy sportowy progress. Może w tym sezonie uda się zakręcić koło czołówki. Pragnę podkreślić, że jesteśmy chyba jedynym klubem w II lidze, który nie otrzymuje ani złotówki z kasy miasta - wyjaśnia dyrektor Rajewicz.

Duże przetasowania

W przerwie letniej w ekipie Bałtyku doszło do wielkich roszad personalnych. Odeszło 7 piłkarzy, przyszło 10. - Wiosną w powodów losowych i życiowych graliśmy praktycznie gołą jedenastką, dlatego teraz musieliśmy pozyskać tylu zawodników - twierdzi dyrektor Bałtyku. - Nareszcie mamy ponad 20-osobową kadrę. Może nie mamy najmłodszej ekipy w lidze, ale jedną z młodszych. Nasz atak tworzą bardzo młodzi zawodnicy. Najmłodszy Szostek ma 17 lat, a najstarszy Michałek nie skończył jeszcze 21 - zauważa Rajewicz.
Najbardziej znanym piłkarzem pozyskanym przez Bałtyk jest Łukasz Kowalski, który przeniósł się z lokalnego rywala - Arki. Ciekawym zawodnikiem jest Jakub Kawa z Lechii Gdańsk. W składzie pozostał też wypożyczony z Legii Warszawa - Wojciech Trochim, o którego starał się Zawisza. - Akurat o niego byliśmy spokojni, bo mamy podpisaną umowę do końca roku - twierdzi Rajewicz.

Bez kłopotów

Grudziądzanie w spokoju przygotowują się do meczu. Dotychczasowe wyniki i gra pozwalają wysnuć wniosek, że zespół okrzepł i nabrał boiskowego cwaniactwa w porównaniu z poprzednim sezonem. Przede wszystkim nie traci w głupi sposób bramek, a co za tym idzie także punktów. Z drugiej strony sami strzelili najwięcej goli w lidze. - Spokojnie podchodzimy do tego, co się do tej pory wydarzyło - twierdzi Marcin Kaczmarek, trener “biało - zielonych''. - To dopiero trzecia kolejka spotkań i nie ma co wysnuwać daleko idących wniosków. Jeszcze dużo meczów przed nami. Teraz czeka nas pojedynek z Bałtykiem. Obie drużyny wygrały po dwa mecze i są na czele tabeli. Zapowiada się ciekawy mecz. Liczymy, że przyjdzie dużo kibiców i będzie fajna atmosfera. My tradycyjnie jak w każdym meczu zagramy o zwycięstwo - zapowiada szkoleniowiec.

Spotkanie odbędzie się w sobotę o 17. Relacja ba żywo na www.Pomorska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska