Po dotkliwej porażce 1:4 z Polonią Bytom nastroje w zespole są minorowe. -Robimy wszystko, by oddziaływać na siebie pozytywnie - przekonuje trener Marcin Kaczmarek. - Staramy się podtrzymywać na duchu. Są w życiu momenty, że wszystko układa się pod górkę. Teraz tak jest z nami. Są jednak podstawy, by patrzeć z optymizmem w przyszłość - twierdzi szkoleniowiec biało-zielonych.
W jego opinii tym pozytywem jest sama gra jego zespołu. Podkreśla, że jego podopieczni nie ustępują od rywali, a przeważnie są lepsi. Stwarzają sobie okazje do zdobycia bramek, ale niestety zawodzi skuteczność.- Nie odżegnuję się od odpowiedzialności za wyniki, ale mam prawo do obrony - twierdzi trener Olimpii.
Przeczytaj też: Olimpia Grudziądz znów została skrzywdzona przez sędziego [szczegóły, zdjęcia,wywiady]
Passa się odwróci
Grudziądzanie twierdzą, że kiedyś w końcu zła passa musi się skończyć. - W swojej karierze nie przypominam sobie tylu kontrowersyjnych decyzji panów arbitrów - mówi Łukasz Tumicz, napastnik Olimpii, który zdobył jedyną bramkę w Bytomiu. - Trzeba się szybko pozbierać i o tym zapomnieć i przygotować się do następnych meczów. Musimy wykorzystywać okazje, które mamy. Zagrać na zero z tyłu i wtedy przyjdą wygrane - dodaje.
Kandydat do awansu
Pogoń to jeden z głównych kandydatów do awansu. Jest wiceliderem rozgrywek z dorobkiem 14 punktów. W drużynie prowadzonej przez Marcina Sasala występuje wielu zawodników z przeszłością ekstraligową. Nowy szkoleniowiec pociągnął za sobą z Korony Kielce Ediego Andradinę. Czołowym napastnikiem Portowców jest Vuk Sotirović, który trafił do Szczecina z Jagiellonii Białystok. O spokój w defensywie dba Dawid Kucharski pozyskany ze szkockich Hearts Of Midliothian. Pewnym punktem w bramce jest Radosław Janukiewicz.
Jedno łączy Olimpię i Pogoń. Grudziądzanie na własnym boisku dwa mecze zremisowali i raz przegrali. Szczecinianie tak samo grali na wyjazdach.
Przypomnijmy, że z Pogonią długo związany był aktualny trener Olimpii. Najpierw przez prawie pięć sezonów występował w tym klubie. Po kilka latach przerwy prowadził zespół. Po rundzie jesiennej Pogoń liderowała w III lidze, ale Kaczmarek został zwolniony.
Przez jedną rundę barw szczecinian bronił także Janusz Dziedzic, obecnie grajacy w Olimpii.
Bilety do wygrania
Władze klubu przygotowały niespodziankę dla kibiców. W sobotę od 11 do 13 na Skwerze Handlowym w markecie Piotr i Paweł przy ul. Kalinkowej 82 fani zespołu będą mogli spotkać się piłkarzami. Nie zabraknie konkursów i zabaw. Do wygrania będą klubowe gadżety i dziesięć wejściówek na mecz z Pogonią. Kto chciałby wygrać bilet, powinien mieć przy sobie dokument tożsamości, gdyż trzeba będzie do wejściówki wpisać swoje dane.