POGOŃ - OLIMPIA 1:4 (0:4)
Bramki:Bancessi (62) - Łukowski (3, 5), Angielski (30, 32).
POGOŃ: Misztal - Chyła, Lewandowski, Żytko, Jędrych - Bajdur (46. Bancessi), Tomasiewicz, Burkhardt (60. Janicki), Wrzesiński (73. Świerblewski), Mroziński - Zjawiński.
OLIMPIA: Wrąbel - Ciechanowski, Klemenz, Kasperkiewicz, Woźniak - Kurowski (66. Smoliński) - Michalik (72. Jasiński), Banasiak, Feruga (82. Żitko), Łukowski - Angielski.
Żółte kartki: Mroziński - Łukowski, Woźniak.
Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin).
Widzów: 1523.
Trener Jacek Paszulewicz trochę zamieszał w wyjściowym składzie. W meczowej osiemnastce nie było Marcina Kaczmarka, a Matic Żitko był rezerwowym. Za nich zagrali Jakub Łukowski i Lukas Klemenz.
Spotkanie się jeszcze dobrze nie zaczęło, a Olimpia prowadziła już... 2:0. Dwa razy kapitalnie przymierzył Łukowski. Najpierw z rzutu wolnego, a niespełna po 120 sekundach zza pola karnego. Oba uderzenia był z gatunku: palce lizać!
Gospodarze byli tak zszokowani takim obrotem sprawy, że prawie stracili trzeciego gola. W 9. minucie Marcinowi Woźniakowi centymetrów zabrakło, by „zamknąć” dośrodkowanie Adama Banasiaka.
Jednak grudziądzanom było mało. W ciągu 120 sekund zdobyli kolejne dwie bramki. Uczynił to Karol Angielski. Napastnik biało-zielonych w pierwszym przypadku przymierzył zza pola karnego, a w drugim wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Pogoni po tym jak otrzymał świetne podanie od Daniela Ferugi.
Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport
Chwilę po rozpoczęciu drugiej części gry biało-zieloni mogli podwyższyć wynik. Najpierw Angielski nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Rafałem Misztalem, a po dobitce Adama Banasiaka piłkę z bramki wybił Arkadiusz Jędrych. Potem Banasiak miał jeszcze jedną okazję, by trafić do siatki.
Sportowe Podsumowanie Weekendu w regionie - odcinek 4.
Niewykorzystane okazje się zemściły, po tym jak w 62. minucie Eusebio Bancessi celną główką po rzucie rożnym pokonał Jakuba Wrąbla.
W kolejnych minutach piłkarze z Siedlec atakowali, ale grudziądzanie dobrze się bronili i nie dopuszczali do groźnych sytuacji pod bramką.
To była czwarta kolejna wygrana ekipy z Grudziądza, która awansowała na 3. miejsce w tabeli!Olimpia do prowadzącej Chojniczanki traci tylko 2 punkty.
Cała ekipa pojechała do Gutowa Małego, by przygotować się do sobotniego meczu z Górnikiem Zabrze.
Wyniki pozostałych zaległych meczów:Znicz Pruszków - GKS Katowice 1:4 (0:1), Jagiełło (85) - Goncerz (32, 75), Prokić (88, 90); GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz 2:1 (1:1), Grzeszczyk (45+2), Mańka (59) - Małkowski (45+1 - karny); Miedź Legnica - Chrobry Głogów 1:2 (0:1), Rasak (79) - Wojciechowski (22), M.Machaj (90+4).
DOŁACZ DO NAS NA FACEBOOKU