Olimpia Grudziądz wygrała sparing w Elblągu 2:1

Ważne, żeby grudziądzy piłkarze nie nabawili się kontuzji przed druga rundą.
(fot. Maryla Rzeszut)

- Warunki gry były bardzo trudne, ze względu na mróz. Mecz z elbląską Olimpią to po prostu nasza kolejna jednostka treningowa. Piłkarze mieli dużo biegać, być aktywni. Większość naszych zawodników zagrała po 45 minut. Obserwowałem różne elementy gry, także strzelanie bramek. To był tylko sparing, ale chodzi też m.in. o zdobywanie goli. Drużyna nadal ciężko pracuje, każdy piłkarz ma się rozwijać i stawać się coraz lepszy - mówi Dariusz Kubicki, trener grudziądzkiej drużyny.

Czy wyrobił już sobie zdanie o trzech młodych piłkarzach, testowanych na treningach i w sparingu? Jeszcze za wcześnie, aby przesądzić o ich możliwościach. Mogą to być zawodnicy, których stać na wejście do pierwszego zespołu. Poczekajmy, decyzje zapadną w późniejszym czasie - wyjaśnia szkoleniowiec Olimpii.

Przeczytaj także: Dziewczyny, grajcie w futbol! Olimpia Grudziądz prowadzi nabór
Jakub Zabłocki: - Zdobyłem bramkę po błędzie obrońcy, który zagrał piłkę do tyłu. Przejąłem ją, ruszyłem w kierunku bramki i po krótkim rogu celnie umieściłem ją w siatce.

Adam Cieśliński: - Fajnie, że udało się wygrać, ale to jeszcze początek przygotowań i sporo pracy przed nami. To był tylko sparing, ale zwycięstwo nawet w spotkaniu towarzyskim też buduje atmosferę w drużynie. Ważne, żeby podczas treningów i sparingów żaden z naszych piłkarzy nie nabawił się urazu i wszyscy w pełni formy rozpoczęli 2. rundę.