https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz z trzecim remisem na wiosnę. Punkt na trudnym terenie

Joachim Przybył
Łukasz Szalkowski
Bez gola, ale z punktem wracają piłkarze Olimpii Grudziądz z meczu wyjazdowego ze Skrą Częstochowa.

Skra Częstochowa - Olimpia Grudziądz 0:0

Olimpia: Górski - Kostkowski, Kobryń, Tsiupa, Zbiciak, Sikorski - Kurowski (80. Jarzec), Cichoń, Glapka (71. Czarnowski), Rychert (90+4 Czernij) - Krocz (80. Rabet).

Olimpia Grudziądz do Częstochowy pojechała świeżo po pierwszej porażce (0:1 z Chojniczanką). Beniaminek II ligi na razie zebrał pięć punktów w czterech meczach (licząc zaległe z Olimpią Elbląg), ale to wciąż za mało, aby wydobyć się ze strefy spadkowej.

W piątek Olimpia zmierzyła się w Częstochowie ze Skrą, 11. drużyną w tabeli. Gospodarze rundę wiosenną rozpoczęli od dwóch porażek, ale przed tygodniem pokonali 1:0 Kotwicę Kołobrzeg na wyjeździe.

- W drugiej połowie meczu z Chojniczanką to już była ta Olimpia, którą chcę oglądać. Chcemy prowadzić grę, przyspieszać akcje, nad tym właśnie pracujemy. Czasami trzeba mieć trochę szczęścia, trzeba się w tym odnaleźć, a meczów jest jeszcze wiele - mówi trener Mariusz Pawlak.

Na ten łut szczęścia kibice jeszcze muszą poczekać. Grudziądzanie dołożyli do swojego licznika gry bez bramek kolejne 90 minut. Obie drużyny skoncentrowane były na grze defensywnej i zwlekały z bardziej odważnymi atakami. W drugiej połowie więcej z gry miała Skra, ale Kacper Górski bardzo pewnie spisywał się między słupkami.

Kolejny mecz Olimpia zagra u siebie z Radunią Stężyca 23 marca.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska