MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz znowu grała w osłabieniu i znowu przegrała. Nie widać końca złej passy

Dariusz Knopik
Adrian Bielawski (z lewej) w Kluczborku zarobił dwie żółte kartki w 12 minut i musiał przedwcześnie opuścić boisko.
Adrian Bielawski (z lewej) w Kluczborku zarobił dwie żółte kartki w 12 minut i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Paweł Skraba
W Kluczborku lepszy był beniaminek. Jedynego gola dla MKS strzelił Maciej Kowalczyk, były gracz zespołu z Grudziądza.

MKS KLUCZBORK OLIMPIA GRUDZIĄDZ 1:0 (0:0)
Bramka: Kowalczyk (53).
MKS: Pogorzelec - Orłowicz, Ganowicz, Brodziński I, Uszalewski - Niziołek, Kasperkiewicz, No-wacki I, Kowalczyk (76. Giel), Brzęczek (60. Deja) - Kojder (68. Swędrowski).
OLIMPIA: Fabiniak - Bielawski 2x II, Łabędzki, Piter-Bućko, Woźniak - Reiman, Smoliński - Kaczmarek, Kurowski (64. Banasiak), Szczot (83. Cieś-iński) - Djoussé (52. Pawela). Sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

Trener Artur Skowronek zdecydował się na skład z meczu przeciwko Arce Gdynia z jedną zmianą. Na środek obrony wrócił Michal Piter-Bućko, który odcierpiał karę z powodu nadmiaru kartek. To był niezwykle ważny mecz w kontekście wydostawania się ze strefy spadkowej. Rywal wyprzedzał grudziądzan o 4 punkty. Zwycięstwo pozwoliłoby zbliżyć się do ucieczki ze strefy spadkowej. Porażka jeszcze bardziej skomplikowałaby sytuację.

- Paradoksalnie, mieliśmy przewagę, narzuciliśmy swoje warunki, stworzyliśmy sobie więcej klarowanych sytuacji, a przegraliśmy mecz - stwierdził szkoleniowiec Olimpii.

Grudziądzanie powinni objąć prowadzenie po akcji Kamila Kurowskiego, po której w idealnej sytuacji znalazł się Wojciech Reiman, lecz strzelił obok bramki. Chwilę przed zejściem na przerwę sam na sam z Bartoszem Fabiniankiem znalazł się Kowalczyk, ale nie zdołał pokonać bramkarza Olimpii.

Kluczowe sytuacje dla losów meczu miały miejsce pomiędzy 19. a 31. minutą meczu. Wtedy dwie żółte kartki złapał prawy obrońca Adrian Bielawski i w efekcie osłabił zespół.

- Tych kartek nie musiało być, ale zwalanie całej winy na Adriana byłoby nie fair - twierdzi szkoleniowiec. - Był spóźniony z interwencjami, ale miały one miejsce daleko przed naszym polem karnym i nie były z gatunku ratunkowych. Sędzia mógł być bardziej wyrozumiały, ale postanowił inaczej. Jednak to nie było tak, że się cofnęliśmy i broniliśmy remisu. Dalej graliśmy po swojemu, wysoko pressingiem i atakowaliśmy rywali - mówi opiekun Olimpii.

Już po wznowieniu gry znakomitą okazję miał Donald Djo-usse, ale z kilku metrów przestrzelił. Potem, już przy wyniku 0:1, po strzale Michała Łabędzkiego piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Dwa razy groźnie z rzutów wolnych uderzał Adam Banasiak, ale Oskar Pogorzelec zdołał obronić strzały. Także po strzałach Marcina Kaczmarka było groźnie pod bramką MKS.

Zawodnicy z Grudziądza raz „zaspali” w obronie i Kowalczyk wykorzystał okazję, zdobywając bramkę na wagę zwycięstwa drużyny z Kluczborka.- Mojemu zespołowi mogę pogratulować zaangażowania i meczu bez straty gola - stwierdził Andrzej Konwiński, trener MKS. - Jak bardzo jest to ważne wszyscy wiemy, bo bramki traciliśmy seryjnie. Trenerowi Skowronkowi mogę pogratulować dobrej gry Olimpii, ponieważ był to - moim zdaniem - najlepszy zespół, jaki gościł w Kluczborku. Życie płata takie figle, że niestety, po dobrej grze, zespoły nie gromadzą punktów. My również grając wspaniałe mecze przegrywaliśmy i nie potrafiliśmy się odbić od dna - podsumował szkoleniowiec zespołu z Kluczborka.

- Nasza sytuacja jest bardzo zła i margines błędu się wyczerpał - twierdzi trener Skowronek. - Już od następnego meczu wszystko musi „odpalić”. Innej opcji nie ma. Od meczu z Pogonią musimy zacząć wygrywać. Potem gramy z rywalami wyprzedzającymi nas w tabeli, więc jest szansa, by ich wyprzedzić. Ciągle jestem optymistą i nic tego nie zmieni - przekonuje szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska