OPEC Grudziądz ma za co i zbuduje nowy kocioł. To pozwoli ograniczyć koszty produkcji ciepła

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zgodził się na zwiększenie dofinansowania do budowy kotła biomasowego do spalania luźnej słomy.

Początkowo dofinansowanie miało wynosić 72 mln zł, ale po ogłoszeniu przetargu okazało się, że jest to kwota niewystarczająca na zrealizowanie tej inwestycji, bo najtańszy wykonawca, który stanął do przetargu, zażądał 99,5 mln zł.

Na wniosek OPEC-u, NFOŚiGW zgodził się na zwiększenie dofinansowania do kwoty 101,6 mln zł. W połowie jest to dotacja, a w drugiej połowie pożyczka na preferencyjnych warunkach.

Zwycięzcą przetargu jest konsorcjum firm SBB ENERGY S.A. oraz DP Clean Tech, którego oferta opiewa na kwotę 99,5 mln zł.

- Kolejnym krokiem w realizacji inwestycji będzie podpisanie aneksu do umowy z NFOŚiGW na zwiększenie dofinansowania oraz zawarcie umowy z generalnym wykonawcą inwestycji - mówi Marek Jopp, specjalista ds. marketingu i promocji OPEC Grudziądz.

Wcześniej radni miasta muszą się zgodzić na ustanowienie zabezpieczenia na majątku OPEC-u, które jest warunkiem otrzymania pieniędzy NFOŚiGW

Nowy kocioł ma powstać przy elektrociepłowni Łąkowa. Ma mieć moc 12,5 MW. A opalany będzie luźną słomą.

Uruchomienie kotła pozwoli w przyszłości ograniczyć wzrosty cen ciepła produkowanego przez OPEC.

Obecnie OPEC spala słomę, ale przetworzoną - w formie produkowanego na miejscu peletu. Nowy kocioł pozwoli spalać słomę bez wcześniejszego jej przetworzenia, czyli bez ponoszenia na to dodatkowego kosztu.

Spalanie słomy - czy w formie luźnej, czy peletu - ma kilka zalet:

• materiał jest dostępny na miejscu (dzięki umowom z rolnikami, które ma i nadal zawiera OPEC),
• słoma nie podlega tak dużym wahaniom cen jak np. węgiel
• i jej spalanie nie wymaga uiszczania drastycznie rosnących opłat za emisję CO2.

Obecnie paliwo spalane przez OPEC Grudziądz to w 80 proc. węgiel, a w 20 proc. biomasa. Budowa nowego kotła oraz planowanej instalacji do spalania RDF, mają zmienić te proporcje do stosunku "50 na 50" przed końcem 2025 roku.