https://pomorska.pl
reklama

Opinie po meczu Barcelony z Realem - gdyby grali o mistrzostwo Hiszpanii takie sędziowanie byłoby skandalem. Kontuzja Cristiano Ronaldo

Hubert Zdankiewicz
Sergi Roberto wyleciał z boiska za uderzenie Marcelo
Sergi Roberto wyleciał z boiska za uderzenie Marcelo AP/EAST NEWS
"Gdyby Barcelona i Real grały o mistrzostwo, takie sędziowanie jak byłoby skandalem" - pisze o niedzielnym klasyku ligi hiszpańskiej dziennik "Marca". Nie bez powodu, bo choć mecz na Camp Nou nie decydował już o losach mistrzowskiego tytułu (który już wcześniej zapewnili sobie Katalończycy), to jednak nie zabrakło emocji, pięknych akcji i bramek (skończyło się remisem 2:2). Nie zabrakło też niestety kontrowersji, bo w roli głównej wystąpił sędzia Alejandro Jose Hernandez Hernandez.

"Barcelona skorzystała z dwóch ogromnych błędów sędziego, by pozostać niepokonaną" - kontynuuje "Marca". Nie bez racji, nawet jeśli weźmie się poprawkę na to, że mamy do czynienia z gazetą sprzyjającą zazwyczaj Realowi Madryt. Niedzielny wieczór nie był - najdelikatniej rzecz ujmując - najlepszym dniem w sędziowskiej karierze Alejandro Jose Hernandeza Hernandeza, który swoimi decyzjami popsuł piękne widowisko.

Największe błędy wylicza "Marca", która umieściła na okładce zdjęcie, na którym Jordi Alba fauluje Marcelo w polu karnym i faul Luisa Suareza na Raphaelu Varane'ie tuż przed bramką Lionela Messiego na 2:1. - Wydaje mi się, że faktycznie - trochę go faulowałem. Uderzyłem w jego nogę. No, ale taka była decyzja sędziego. Trochę mnie to zdziwiło, że pozwolił kontynuować grę - przyznał po meczu reprezentant Urugwaju, autor bramki na 1:0 (asystował przy niej Sergi Roberto, który pod koniec pierwszej połowy wyleciał z boiska za uderzenie w twarz Marcelo).

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Messi i Ronaldo na remis, Barcelona wciąż niepokonana

"Dużo El Clasico i mało arbitra" - to tytuł w dzienniku "AS". "Hernandez Hernadez zaliczył katastrofalne zawody i denerwował wszystkich swoimi decyzjami. "Gdyby działał system VAR, to jeszcze byśmy grali" - przyznał Ernesto Valverde. - Sędzia? Wolałbym rozmawiać o tym, czego dokonała moja drużyna. Graliśmy pół meczu w dziesięciu przeciwko Realowi Madryt i wszyscy wiemy, co to oznacza - podsumował spotkanie trener Barcelony. - Oba zespoły miały swoje okazje, ale to my stworzyliśmy lepsze - dodał.

Komentować pracy sędziego nie chciał również Zinedine Zidane. - W pierwszej połowie, gdy oba zespoły grały jeszcze w pełnych składach, prezentowaliśmy się dobrze. Wypracowaliśmy sobie kilka okazji i zdobyliśmy bramkę. W drugiej połowie graliśmy w przewadze i powinniśmy być cierpliwi. W decydujących momentach brakowało nam jednak skuteczności. Nie przegraliśmy i musimy pogratulować Barcelonie. Nic się nie zmieni, a jeśli zakończy sezon niepokonana - podsumował trener Realu.

Nie przebierał za to w słowach były piłkarz, obecnie jeden z dyrektorów "Królewskich" Emilio Butragueno. - Rzut karny po faulu na Marcelo był oczywisty. Jestem pewien, że kiedy Hernandez Hernández zobaczy tę akcję, będzie tego samego zdania. Nie mieliśmy szczęścia do sędziego - powiedział. Dodał, że o ile sędzia główny mógł nie widzieć faulu, o tyle dziwi go reakcja liniowego, który był bardzo dobrze ustawiony. - Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Już do przerwy powinniśmy prowadzić 3:1, bo byliśmy dużo lepsi. W drugiej części oni się lepiej ustawili grając w dziesiątkę i bronili lepiej niż w pierwszej połowie - stwierdził.

Kibiców Realu zmartwiła również kontuzja Cristiano Ronaldo, który nie po przerwie nie pojawił się już na boisku. - Kostka trochę mu spuchła, ale mówił, że nie jest to nic poważnego. Oczywiście jak zawsze, dowiemy się wszystkiego po badaniach rezonansem magnetycznym. Nie wygląda to jednak źle - uspokajał Zidane.

- Zasługiwaliśmy na zwycięstwo, bo mieliśmy więcej okazji bramkowych. Dominowaliśmy i mieliśmy kontrolę nad meczem, ale nie byliśmy w stanie strzelić więcej goli - podsumował Marcelo. - Sędziowie? Czasami się mylą, czasami nie. Nic się nie stało. W tych meczach jest dużo ciśnienia. Taki jest futbol. Czasami ci dają, czasem zabierają - dodał.

"Bohaterscy i niezwyciężeni" - tak podsumował El Clasico "Mundo Deportivo" Kataloński dziennik również pomstuje na arbitra którego decyzje "wyprowadził z równowagi oba zespoły". "Duma mistrza!" - ocenił "Sport". W tekście czytamy, że Barcelona przetrwała po wykluczeniu Sergiego Roberto i wywalczyła remis, który smakuje jak zwycięstwo. "Messi pociągnął zespół na swoich barkach, doprowadzany do białej gorączki przez sędziego" - to kolejny cytat.

"Wspaniałe El Clásico!!! Gratulacje dla zespołu za wysiłek i dla kibiców za ich energię!!! Na zawsze Barca!! Forca Barca" - napisał na Twiterze Andres Iniesta, dla którego było to ostatnie El Clasico (po sezonie przeniesie się do Chin).

- Skomplikowany mecz, tak jak wszystkie El Clasico - podsumował Suarez.

Bramki z meczu:

FC Barcelona prowadzi z Realem Madryt 1:0!

Gola dla Blaugrany strzelił Luis Suárez, a pięknym podaniem popisał się Sergi Roberto.

Mecz możecie oglądać na żywo https://t.co/mGUlhvEvrI. na https://t.co/1FgiTKnmzC i w aplikacji ELEVEN SPORTS. pic.twitter.com/mtL4xbJaL3

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 6 maja 2018

REMIS W #ELCLASICO!

Bramkę dla Realu Madryt zdobył Cristiano Ronaldo. Dzieje się!!! pic.twitter.com/gAEdqZ2kho

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 6 maja 2018

FC Barcelona w dziesiątkę, ale prowadzi 2:1 w #ElClasico!

Prowadzenie Blaugranie dał Leo Messi! #lazabawapic.twitter.com/Sko38cGukA

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 6 maja 2018

Bale na 2:2!

Real Madryt remisuje z FC Barceloną. Skończy się na takim wyniku? #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/JrpBmMGEWX

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 6 maja 2018

Czerwona kartka Sergiego Roberto:

WRZE NA MURAWIE CAMP NOU!

Po kilku ostrych zagraniach Sergi Roberto uderzył Marcelo, a sędzia pokazał czerwoną kartkę!

Do przerwy remis 1:1 w #ElClasico! Oglądajcie Eleven Sports 1, będą emocje w drugiej połowie! #lazabawapic.twitter.com/xPDC8xWQyF

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 6 maja 2018

Atrakcyjność meczu: 9/10
Piłkarz meczu: Lionel Messi

LIGA HISZPAŃSKA w GOL24

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska