Już teraz posiada e-sklepy w Niemczech, Hiszpanii, Francji, Włoszech, Austrii, Wielkiej Brytanii i Holandii.
- Wkrótce planujemy otworzyć je w Belgii i Irlandii - informuje Monika Siarkowska, specjalistka ds. PR w Oponeo.pl.
Zdradza też, że firma przygotowuje się również do rozpoczęcia sprzedaży za granicami Unii Europejskiej.
- Gdy tylko zakończy się proces rejestracji spółki w Turcji, uruchomimy e-sklep również w tym kraju. Turcja jest w fazie rozkwitu rynku e-commerce. Ponadto ma wysoki wzrost PKB, dlatego to bardzo dobry czas, byśmy weszli na ten rynek i budowali markę i pozycję zaufanego sprzedawcy opon w internecie - dodaje Siarkowska.
Oponeo.pl planuje jeszcze w tym roku przygotować się do rozpoczęcia sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, które są prekursorem e-commerce i kolebką internetu.
Przymierza się również do zorganizowania sieci dostawców i stworzenia amerykańskiej wersji strony internetowej.
- Uruchomienie sprzedaży za oceanem uzależnione będzie, podobnie jak w Turcji, od spełnienia formalności niezbędnych do prowadzenia działalności w USA - wyjaśniają w Oponeo.pl.
Przypomnijmy, że gdy ta bydgoska spółka wchodziła na rynek, e-commerce dopiero kiełkował.
Początki e-biznesu oponiarskiego były więc w Polsce całkowicie innowacyjne. Jednak w tym przypadku okazał się strzałem w dziesiątkę.
