Opozycja chce bonifikat dla użytkowników wieczystych. Prezydent czeka na ruch rządu

Przypomnijmy, że od 1 stycznia prawo użytkowania wieczystego zostanie przekształcone w prawo własności. Dotyczy to działek, na których znajdują się domy - jednorodzinne czy wielorodzinne, takie jak na przykład bloki czy kamienice. We Włocławku jest blisko 1430 użytkowników wieczystych.

Ustawa przewiduje, że dotychczasowi właściciele gruntów, a więc na przykład samorządy, będą mogły udzielać bonifikaty od opłat rocznych za opłacenie należności jednorazowo "z góry". Niektóre miasta już podjęły uchwały o udzielaniu tych bonifikat. Jak już pisaliśmy, urząd miasta nie przewiduje udzielenia bonifikaty przy jednorazowej opłacie przekształceniowej w odniesieniu do gruntów miejskich.

- Przeczytałem ze zdumieniem artykuł w "Gazecie Pomorskiej", z którego wynikało, że miasto nie zaproponuje bonifikat dla użytkowników wieczystych. Dlaczego włocławianie nie skorzystają z dobrodziejstwa ustawy - dopytywał prezydenta Józef Mazierski (PiS). Jeśli prezydent nie zaproponuje takiej uchwały radnym, to zrobi to klub radnych PiS i zaproponuje bonifikaty na poziomie 95 proc. - dodawał rajca.

- Czekamy na reakcję sejmu - odpowiadał prezydent Marek Wojtkowski. - Jeśli rzeczywiście rząd PiS tak bardzo dba o Polaków, to niech wyjdzie ze stosowną ustawą, aby zapewnić bonifikatę w wysokości 98 proc. czy nawet 100 proc. w całej Polsce. Mam nadzieję, że samorządy otrzymają za to stosowną rekompensatę finansową. Nie wyobrażam sobie, żeby jej nie było.

Prezydent tłumaczy, że poprzez wprowadzenie bonifikat miasto miałoby o 9 mln zł mniej do miejskiego budżetu w ciągu 20 lat. Odbiłoby się to jego zdaniem negatywnie na inwestycjach.

Dodajmy, że w pobliskim Lipnie radni podjęli uchwałę w sprawie udzielenia bonifikat na poziomie 50 procent.