https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ordynator dr Andrzej Witkowski: - SOR na chwilę obecną jest polem minowym. Trzeba pilnie zrobić porządek [wideo, zdjęcia]

(PA)
Dr Andrzej Witkowski (z lewej) i dr Adam Zaborowski (z prawej) o sytuacji w szpitalu mówili na konferencji, którą zorganizowali radni opozycji: Maciej Glamowski (radny niezrzeszony w środku) oraz Krzysztof Kosiński (PiS), Łukasz Kowarowski (SLD), Andrzej Wiśniewski (PiS), Sławomir Szymański (PiS), Szymon Gurbin (radny niezrzeszony)
Dr Andrzej Witkowski (z lewej) i dr Adam Zaborowski (z prawej) o sytuacji w szpitalu mówili na konferencji, którą zorganizowali radni opozycji: Maciej Glamowski (radny niezrzeszony w środku) oraz Krzysztof Kosiński (PiS), Łukasz Kowarowski (SLD), Andrzej Wiśniewski (PiS), Sławomir Szymański (PiS), Szymon Gurbin (radny niezrzeszony) Aleksandra Pasis
Alarmujące. Wskazujące błędy dyrekcji szpitala. Dające sygnał do głębokich przemyśleń i podjęcia zdecydowanych działań. Tak można w wielkim skrócie określić wystąpienie - podczas czwartkowej konferencji prasowej - zwolnionego przed kilkoma dniami ordynatora SOR-u, dra Andrzeja Witkowskiego, a także emerytowanego od miesiąca dra Adama Zaborowskiego, ordynatora neurochirurgii. To legendy szpitala, uznani fachowcy i „ojcowie” oddziałów, na których dotychczas pracowali.

Dr Andrzej Witkowski: - SOR w tej chwili jest polem minowym. Należy jak najszybciej przywrócić porządek.
Dr Adam Zaborowski: - W ostatnim czasie narósł poziom złych emocji związanych z kontrowersyjnym zarządzaniem szpitala.

O SPRAWIE CZYTAJ TEŻ: Ordynator SOR-u w Grudziądzu zwolniony. Mimo sprzeciwu związkowców

- Cała moja ponad 40-letnia praca była podyktowana tylko dobru i bezpieczeństwu pacjenta. Nie kierują mną żadne sympatie czy antypatie partyjne. Nie należę do żadnej partii ani ugrupowania - mówi dr Andrzej Witkowski.

Szef SOR-u, wspomniał że poważny konflikt z dyrektorem szpitala rozpoczął się w momencie jego zdecydowanego protestu dotyczącego nowej lokalizacji nowego tomografu komputerowego, o którego zakup wspólnie z dyrektorem lecznicy zabiegał. Jak twierdzi dr Witkowski, były inne alternatywne rozwiązania dla lokalizacji tego sprzętu.

- W chwili obecnej w obszarze SOR-u baza łóżkowa została zredukowana przez dyrektora z 12 do 8. To zdecydowanie za mało! 4 stanowiska obszaru wstępnej intensywnej terapii zostały przeniesione na niższy poziom do... pomieszczenia, które można nazwać magazynem.
Ich miejsce - zgodnie z wolą dyrektora - zajął nowy tomograf. - Takie rozwiązanie jest niebezpieczne, stanowiące dodatkowe ogniwo narażenia pacjentów, będących w stanie zagrożenia życia - alarmuje dr Witkowski.
Co ważne, obecne miejsce obszaru wstępnej IT sąsiaduje z dekontaminacją, czyli pomieszczeniami gdzie przyjmowani są pacjenci po zatruciach alkoholowych, narkotykowych. Często głośno się tu zachowują i brzydko pachną. - Czy w takich warunkach ma się leczyć pacjentów w stanie zagrożenia życia? - pyta retorycznie szef SOR-u. - Nie spełnia to żadnych standardów medycyny ratunkowej!

Dr Witkowski podkreślał również problemy z obsadą kary lekarskiej na dyżury w SOR i brak wsparcia ze strony dyrektora. Sam bowiem był zobowiązany do ułożenia harmonogramu 248 dyżurów miesięcznie! Wskazał także na brak radiologów z powodu zwolnienia ich przez szefa lecznicy. - Dyrektor zdecydował się na teletransmisję w tym zakresie. Przez to na opisy badań pacjenci czekają nawet do 7 godzin - wyjaśnia dr Witkowski. - Prosiłem dyrektora by nie zwalniał radiologów. Zwolnił. I dodaje: - Sytuacja do jakiej doszło w SOR w ostatnim czasie jest krytyczna i nie jest wynikiem moich zaniedbań lecz braku reakcji i rozwiązań systemowych ze strony dyrektora szpitala - mówił dr Witkowski.

Dr Andrzej Witkowski jest jednym z dwóch delegatów z Polski w Unii Europejskiej Lekarzy Specjalistów w Brukseli w sekcji medycyny ratunkowej.

Neurochirurg rozpoczyna pracę...w Bydgoszczy

Dr Adam Zaborowski, który jak podkreśla z własnej woli przeszedł miesiąc temu na emeryturę, podkreślił, że szpital dynamicznie się rozwijał, posiadał wyśmienitą kadrę medyczną i techniczną. - W ostatnim czasie narósł poziom złych emocji związanych z kontrowersyjnym zarządzaniem szpitala. To rodzi konsekwencje w postaci braku komfortu w pracy, zagrożenia. Lekarze z coraz mniejszą ochotą przychodzą do pracy. Grudziądzki szpital jest bardzo dobrym szpitalem, ale wymaga pomocy.

Jak się dowiadujemy podczas konferencji, dr Zaborowski niebawem rozpoczyna pracę w... szpitalu w Bydgoszczy.

Konferencję - ponad podziałami - zorganizowała opozycja rady miejskiej Grudziądza. Radni - Maciej Glamowski (radny niezrzeszony), Krzysztof Kosiński (PiS), Łukasz Kowarowski (SLD), Andrzej Wiśniewski (PiS), Sławomir Szymański (PiS) i Szymon Gurbin (radny niezrzeszony) solidarnie zapowiedzieli, że będą podejmowali wszelkie działania w obronie dr Witkowskiego i grudziądzkiego szpitala.

Komentarze 55

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obiektywny

Nie staję po żadnej stronie. Ale ,,jestem w temacie" i  dla sprawiedliwości mówię Panu/Pani dr Witkowski zanim wystąpił w tv  wypowiadał swoje zdanie, opinie na spotkaniach, zebraniach ordynatorów. Nie jest prawdą, że od razu poleciał do ,,mediów". Był ,,niepokorny'' i tylko było kwestią czasu kiedy.....

p
pracownik
W dniu 19.05.2018 o 10:00, Gość napisał:

Dlaczego kłamiesz mówiąc że oczerniam człowieka ?Twoim postem zaprzeczasz sam sobie a pokazujesz że ja się nie mylę .A teraz argumenty jeżeli zgłosił zawiadomienie to dyrektor szpitala musiał zostać o tym poinformowany ale go nie zwolnił za to .Zwolenie nastąpiło po emisji programu w TV .Więc na moje dajesz kolejny powód że zrobił dobrze ,bo kto działa na niekorzyść firmy powinien ponieść konsekwencje .Wystąpienie w mediach jest działaniem na niekorzyść firmy bądź co bądź nie ważne jak zarządzanej .A więc teraz można twierdzić że doktor nie wierząc w organy ściągania lub widząc opieszałość w działaniu poszedł na własną rękę i uważając że przez media przyspieszy sprawę postąpił jak postąpił i poniósł tego konsekwencje .Co miał zrobić ? To chyba jakiś żart z twojej strony .

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 10:24, Gość napisał:

"Tylko dlaczego nie poszedł z tym do organów ściągania a do mediów ,no chyba że media to teraz organ ścigania a organ ścigania to media."- I kto tu kłamie? Chyba, że nie ty to pisałeś?​Jeżeli dla ciebie ważniejsza od bezpieczeństwa pacjentów jest lojalność wobec dyrektora, to żartem jest dyskusja z tobą, więc ją kończę.

Wybacz ale jezeli dyskusja ma polegać na tym że twoje przypuszczenia na dany temat jest mojego autorstwa to nie ma sensu .Bo nie jesteś wstanie wiedzieć co uważam po 2 komentarzach odnośnie sytuacji a nie co myślę .Jeżeli dla ciebie .....to ja mogę to samo powiedzieć o twojej osobie że kierujesz się osobą i punktem widzenia politycznego niż dobrem pacjentów .Nie ważne jakim autorytem lub jaką osobą jest osoba zarządzająca tylko jak zarządza i tu jest cały temat sporny . Miałem do czynienia z doktorem ale uważam że SOR funkcjonował źle gdzie byłem tego świadkiem na własnej skórze . Mało tego rozmawiając na ten temat z osobą której to wszytko dotyczy mogłem zrozumieć że problem nie jest zarządzanie dyrektora szpitala .Ale to już odrębny temat .Ludzie którzy korzystają z SOR nie są zadowoleni jak ta placówka funkcjonuje dlatego popierają zwolnienie i ot cała filozofia .Jeżeli wyborcy PiS stawiają argument że to dobry człowiek ( ordynator ) to wieje hipokryzją .Bo twierdzić że burzyć beton i likwidować nadzwyczajną kastę ale bronić osobę lekarza tylko dlatego jest dobry i sympatuje z przeciwnikami obecnej władzy jest to co najmniej śmieszne .Jeżeli ktoś twierdzi że równe traktowanie wszystkich to nie ważne czy to lekarz ,policjant czy sprzątaczka albo zwykły budowlaniec działa na niekorzyść firmy musi ponosić konsekwencje .Dlaczego tak tego się uparłem ,bo odnoszę się do komentarza że pracownik musi zgłaszać nieprawidłowości .Jak widzisz medal ma 2 strony no ale widzę że ty patrzysz tylko na jedną .
G
Gość
Fuj bebe kupa
G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 10:00, Gość napisał:

Dlaczego kłamiesz mówiąc że oczerniam człowieka ?Twoim postem zaprzeczasz sam sobie a pokazujesz że ja się nie mylę .A teraz argumenty jeżeli zgłosił zawiadomienie to dyrektor szpitala musiał zostać o tym poinformowany ale go nie zwolnił za to .Zwolenie nastąpiło po emisji programu w TV .Więc na moje dajesz kolejny powód że zrobił dobrze ,bo kto działa na niekorzyść firmy powinien ponieść konsekwencje .Wystąpienie w mediach jest działaniem na niekorzyść firmy bądź co bądź nie ważne jak zarządzanej .A więc teraz można twierdzić że doktor nie wierząc w organy ściągania lub widząc opieszałość w działaniu poszedł na własną rękę i uważając że przez media przyspieszy sprawę postąpił jak postąpił i poniósł tego konsekwencje .Co miał zrobić ? To chyba jakiś żart z twojej strony .

"Tylko dlaczego nie poszedł z tym do organów ściągania a do mediów ,no chyba że media to teraz organ ścigania a organ ścigania to media."- I kto tu kłamie? Chyba, że nie ty to pisałeś?

Jeżeli dla ciebie ważniejsza od bezpieczeństwa pacjentów jest lojalność wobec dyrektora, to żartem jest dyskusja z tobą, więc ją kończę.

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 10:16, Gość napisał:

Po raz kolejny zgadzam się z tym co napisałeś.

Dzięki
G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 10:00, Gość napisał:

Dlaczego kłamiesz mówiąc że oczerniam człowieka ?Twoim postem zaprzeczasz sam sobie a pokazujesz że ja się nie mylę .A teraz argumenty jeżeli zgłosił zawiadomienie to dyrektor szpitala musiał zostać o tym poinformowany ale go nie zwolnił za to .Zwolenie nastąpiło po emisji programu w TV .Więc na moje dajesz kolejny powód że zrobił dobrze ,bo kto działa na niekorzyść firmy powinien ponieść konsekwencje .Wystąpienie w mediach jest działaniem na niekorzyść firmy bądź co bądź nie ważne jak zarządzanej .A więc teraz można twierdzić że doktor nie wierząc w organy ściągania lub widząc opieszałość w działaniu poszedł na własną rękę i uważając że przez media przyspieszy sprawę postąpił jak postąpił i poniósł tego konsekwencje .Co miał zrobić ? To chyba jakiś żart z twojej strony .

 

Po raz kolejny zgadzam się z tym co napisałeś. 

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 09:42, Gość napisał:

Tylko dlaczego rozpowszechniasz nieprawdę i oczerniasz uczciwego człowieka?Zgłosił sprawę organom ścigania już dużo wcześniej, gdyż miał taki obowiązek.Jak miał postąpić, gdy jego przełożony od dawna nie reaguje na wielokrotnie zgłaszane problemy i je lekceważy?Odsyłam do publicznych wypowiedzi Doktora.

Dlaczego kłamiesz mówiąc że oczerniam człowieka ?Twoim postem zaprzeczasz sam sobie a pokazujesz że ja się nie mylę .A teraz argumenty jeżeli zgłosił zawiadomienie to dyrektor szpitala musiał zostać o tym poinformowany ale go nie zwolnił za to .Zwolenie nastąpiło po emisji programu w TV .Więc na moje dajesz kolejny powód że zrobił dobrze ,bo kto działa na niekorzyść firmy powinien ponieść konsekwencje .Wystąpienie w mediach jest działaniem na niekorzyść firmy bądź co bądź nie ważne jak zarządzanej .A więc teraz można twierdzić że doktor nie wierząc w organy ściągania lub widząc opieszałość w działaniu poszedł na własną rękę i uważając że przez media przyspieszy sprawę postąpił jak postąpił i poniósł tego konsekwencje .Co miał zrobić ? To chyba jakiś żart z twojej strony .
G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 08:56, Gość napisał:

Tylko dlaczego nie poszedł z tym do organów ściągania a do mediów ,no chyba że media to teraz organ ścigania a organ ścigania to media .Więc nie mydlij ludziom oczu i nie wybielaj czegoś czego się nie da lub nie potrafisz tego robić .Znasz taka zasadę że nie robi się we własne gniazdo ?

Tylko dlaczego rozpowszechniasz nieprawdę i oczerniasz uczciwego człowieka?

Zgłosił sprawę organom ścigania już dużo wcześniej, gdyż miał taki obowiązek.

Jak miał postąpić, gdy jego przełożony od dawna nie reaguje na wielokrotnie zgłaszane problemy i je lekceważy?

Odsyłam do publicznych wypowiedzi Doktora.

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 08:56, Gość napisał:

Tylko dlaczego nie poszedł z tym do organów ściągania a do mediów ,no chyba że media to teraz organ ścigania a organ ścigania to media .Więc nie mydlij ludziom oczu i nie wybielaj czegoś czego się nie da lub nie potrafisz tego robić .Znasz taka zasadę że nie robi się we własne gniazdo ?

 

Bardzo dobra riposta. 

G
Gość
W dniu 19.05.2018 o 08:06, Gość napisał:

Pracownik ma OBOWIĄZEK !!! poinformować organa ścigania jeśli działalność kierownictwa jakiejkolwiek firmy zagraża bezpieczeństwu innych ludzi.Działalność obecnego kierownictwa Szpitala nosi znamiona działania na szkodę firmy.Przypominam iż nie jest to prywatna placówka Pana N.

Tylko dlaczego nie poszedł z tym do organów ściągania a do mediów ,no chyba że media to teraz organ ścigania a organ ścigania to media .Więc nie mydlij ludziom oczu i nie wybielaj czegoś czego się nie da lub nie potrafisz tego robić .Znasz taka zasadę że nie robi się we własne gniazdo ?
G
Gość
W dniu 18.05.2018 o 18:36, Gość napisał:

 Ciekawa sytuacja.1. Czy jakikolwiek dyrektor tolerowałby pracownika, który zapodaje go do prokuratury ? Czy jest taka firma?2. Czy wiarygodne są słowa byłego lekarza (Pan Zaborowski), który nigdy się nie zająknął na te tematy na zebraniach kadry w szpitalu, kiedy tym lekarzem jeszcze był ? Może trzeba było Panie doktorze.3. Kim jest Pan Witkowski? Bardzo dobrym lekarzem i wielka szkoda , że już nie jest. Tylko dlaczego daje się na stare lata prowadzić jak młody politykom i to tym od siedmiu boleści ?Szpital jest wielki i to co się dzieje to drobiazgi. Do tej pory nie było ich wcale a teraz niektórzy kolesie chcą coś ugrać. Im gorzej tym lepiej - nie wierzę aby było to hasło Panów Witkowskiego i Zaborowskiego. 

Pracownik ma OBOWIĄZEK !!! poinformować organa ścigania jeśli działalność kierownictwa jakiejkolwiek firmy zagraża bezpieczeństwu innych ludzi.Działalność obecnego kierownictwa Szpitala nosi znamiona działania na szkodę firmy.Przypominam iż nie jest to prywatna placówka Pana N.

G
Gość
Malowana drabinka
x
xy
Kwiatowa tańcujemy[/quo
Spaj durna babo trollu głupi z tego forum
G
Gość
W dniu 11.05.2018 o 07:58, zźż napisał:

Ciekawa sytuacja.1. Czy jakikolwiek dyrektor tolerowałby pracownika, który zapodaje go do prokuratury ? Czy jest taka firma?2. Czy wiarygodne są słowa byłego lekarza (Pan Zaborowski), który nigdy się nie zająknął na te tematy na zebraniach kadry w szpitalu, kiedy tym lekarzem jeszcze był ? Może trzeba było Panie doktorze.3. Kim jest Pan Witkowski? Bardzo dobrym lekarzem i wielka szkoda , że już nie jest. Tylko dlaczego daje się na stare lata prowadzić jak młody politykom i to tym od siedmiu boleści ?Szpital jest wielki i to co się dzieje to drobiazgi. Do tej pory nie było ich wcale a teraz niektórzy kolesie chcą coś ugrać. Im gorzej tym lepiej - nie wierzę aby było to hasło Panów Witkowskiego i Zaborowskiego.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska