Jedyny na Pomorzu warsztat organmistrzowski znajduje się w Odrach. Tam trafiają zabytkowe instrumenty z Oliwy, Torunia czy Włocławka.
Tyle pracy
Słuchając organów w kościele, nikt nie myśli, ile pracy wymaga ich konserwacja i strojenie, zwłaszcza, gdy są zabytkowe.
Korniki, wilgoć lub przesuszenie zmieniają barwę dźwięku i jego ton. - Organy to najbardziej skomplikowany instrument - _przekonuje Józef Mollin, senior rodziny, która od lat specjalizuje się w renowacji i budowie organów. - Trzeba do nich wiele serca i cierpliwości.Tu pośpiech wiele nie pomoże.
**Moc piszczałek
W tradycyjnych organach nie ma mowy o elektronice. Dźwięk powstaje dzięki piszczałkom, które trzeba odpowiednio nastroić. - Prowadzę warsztat razem z synem Zdzisławem. Naszym najważniejszym pomocnikiem jest kamerton, bo na jego podstawie stroimy piszczałki.
Organy z katedry w Pelplinie są naprawdę wielkie, liczą 45 głosów i około trzech tysięcy piszczałek. - Jest przy nich co robić - _zapewnia organmistrz z Odrów.
