Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra dęta w Koronowie gra i będzie grać

Adam Lewandowski
Adam Lewandowski
Wiosną tego roku na koncert orkiestry dętej pod batutą Mirosława Kordowskiego do koronowskiej bazyliki zjechały tłumy
Wiosną tego roku na koncert orkiestry dętej pod batutą Mirosława Kordowskiego do koronowskiej bazyliki zjechały tłumy Adam Lewandowski
Na szczęście głos o tym, że ma zostać rozwiązana okazał się plotką. No to kamień z serca...

Kapelmistrz dr Mirosław Kordowski w Koronowie jedenaście lat temu tworzył orkiestrę dętą od zera. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury kupował instrumenty, bo tylko nieliczni początkujący grali na swoich. Okazało się, że chętnych do gry w orkiestrze dętej nie brakowało. M-GOK szył dla nich pierwsze stroje. Radość była ogromna, gdy po roku po raz pierwszy własna orkiestra zagrała na dożynkach.

Dziś bez niej nie ma w gminie poważniejszej imprezy. Często też zapraszana jest na występy poza gminą. Także na najpoważniejsze konkursy, przeglądy i festiwale orkiestr dętych - w Polsce, a także poza granicami kraju. Tylko w tym roku koronowscy muzycy bawili na renomowanym festiwalu orkiestr dętych we Włoszech i na mistrzostwach Europy w Niemczech. Mogli też w tym miesiącu pojechać do Malezji - na mistrzostwa świata orkiestr. Ale koszt okazał się za duży - około 300 tys. zł. Wyjazdy do Włoch i Niemiec sponsorował m.in. urząd marszałkowski.

Orkiestra - i to opinia powszechna w Koronowie - to znakomita promocja miasta i gminy. Dlatego z dużym odzewem spotkał się wczoraj głos mieszkanki Koronowa, który zamieściliśmy w rubryce „Ludzie mówią”. Wcale nie odosobniony, bo podobnych było kilka. O tym, że: "W Koronowie chodzą słuchy, że nasza orkiestra dęta ma zostać rozwiązana, lub została rozwiązana. I że kapelmistrz zwija żagle i przenosi się do Żnina, by tam poprowadzić orkiestrę dętą".

Zobacz również: Już przyjmują wnioski o kredyty studenckie [kredyt studencki wniosek, dokumenty]

I już wczoraj rano o godz. 8.03 skontaktował się z nami wiceburmistrz Rafał Gibas. - To bzdura! - usłyszałem. - Orkiestra jest i będzie!

To samo powiedział Zenon Rydelski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, z którym związana jest orkiestra dęta. - Jestem falą plotek krążących po Koronowie oburzony - nie ukrywa dyrektor Rydelski. - Orkiestra działa u nas od roku 2005, i będzie działać dalej. Muzycy pod wodzą swego kapelmistrza biorąc udział w licznych konkursach i festiwalach znakomicie promują Koronowo. Nic nie wiem, aby orkiestra miała przestać istnieć. Nie ma jej kilka tygodni, bo to czas urlopowo-wakacyjny. Zapewniam, że orkiestra zagra na naszych dożynkach gminnych 3 września. Ten koncert uzgodniłem z kapelmistrzem Kordowskim.

Faktem jest tylko - i o tym wie też dyrektor M-GOK - że Kordowski wygrał konkurs na kapelmistrza orkiestry dętej w Żninie, co wcale nie oznacza, że rezygnuje z prowadzenia orkiestry w Koronowie. - Kiedy zaczynałem w 2005 w Koronowie, przez wiele lat prowadziłem równocześnie orkiestrę w Pruszczu Pomorskim. Nie rezygnuję ze współpracy z Koronowem i nic nie wiem, aby Koronowo rezygnowało ze współpracy ze mną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska