Dzisiejszy rywal płocczan to czternastokrotny mistrz Francji, który jednak po ostatni tytuł sięgał jedenaście lat temu, a więc zanim rozpoczęła się dominacja PSG. W minionym sezonie zajął drugie miejsce i był jednym z trzech zespołów, który zdołał w trakcie sezonu urwać punkty wielkiemu rywalowi.
Trudny mecz przed Orlenem Wisłą
W kadrze francuskiej ekipy znaleźć można wielu znakomitych szczypiornistów. Wśród nich dwukrotny mistrz świata, doświadczony Valentin Porte, Szwed Lucas Pellas czy Egipcjanin Ahmed Hesham.
- Mamy świadomość, że przed nami naprawdę trudne spotkanie z drużyną Montpellier HB, w którym będzie ciężko ich pokonać, ale mimo tego do Francji jedziemy po wygraną i nie będziemy zadowoleni z żadnego innego wyniku tego spotkania. Drużyna pod wodzą trenera Patrice Canayera prezentuje bardzo szybki i bezpośredni styl gry, dlatego musimy dobrze się na to przygotować w obronie. Mam nadzieję, że w tym spotkaniu zdobędziemy nasze pierwsze dwa punkty w tegorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów - powiedział rozgrywający wicemistrza Polski, Tomasz Piroch (za oficjalną stroną klubu).
Dziesięć lat temu obydwa zespoły mierzyły się ze sobą w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. W dwumeczu lepszy okazał się polski zespół. Przed rokiem w 1/8 finału Champions League nasz zespół wyeliminował z kolei inną francuską ekipę - FC Nantes (po rzutach karnych). Kto wie, może uda się w czwartkowy wieczór w Montpelier sprawić psikusa?
Montpelier i Orlen Wisła powalczą o pierwsze zwycięstwo
Najbliższy rywal Orlenu Wisły do Ligi Mistrzów wrócił po rocznej przerwie. W poprzednim sezonie rywalizował w Lidze Europejskiej, w której zajął czwarte miejsce. W bieżących międzynarodowych rozgrywkach, podobnie jak polski zespół, przegrał dwa pierwsze spotkania - z FC Barcelona i Telekomem Veszprem. Będzie więc szukał pierwszych punktów w rywalizacji z płocczanami.
Mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów Montpelier HB - Orlen Wisła Płock został zaplanowany na czwartek 28 września. Początek potyczki o 20.45. Transmisja w Europsport 1.
