Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orlik nie tylko dla orłów w klasie, czyli w Bydgoszczy przybywa boisk

(pio)
www.sxc.hu
Bydgoszcz znajduje się w czołówce polskich miast, które budują orliki, czyli boiska przy szkołach. Do końca sierpnia powstaną następne trzy, a do listopada kolejne tyle.

Duże, ogrodzone i oświetlone boisko przy Szkole Podstawowej nr 65 przy ul. Duracza na fordońskim osiedlu Szybowników wygląda jak stadion. To tutaj młodzi sportowcy, ubrani w drużynowe stroje, kopią piłkę. Po boisku biegają nie tylko uczniowie tutejszej szkoły, ale też dzieci i młodzież spoza niej. I nie tylko w piłkę grają, ale też inne sporty uprawiają.

Będzie na Euro 2012

Kompleksy są budowane w ramach rządowego programu "Moje boisko orlik 2012". To głównie wydziały oświaty i i sportu urzędów miast czy gmin wskazują, przy których szkołach powinny znaleźć się następne.

Bydgoszcz znajduje się w czołówce polskich miast, w których orlików przybywa w błyskawicznym tempie. W regionie podobnie - pokonuje nas tylko Toruń, który do końca tego roku będzie miał 18 takich kompleksów boisk, czyli o jeden więcej niż my.

- Docelowo prezydent Bydgoszczy chciałby, aby całe miasto było pokryte siecią orlików tak, aby te obiekty były dostępne na każdym osiedlu - mówi Piotr Kurek, rzecznik prezydenta.

Ile region wyciśnie z Euro 2012? Czy wykorzystamy swoje szanse?

Jak grzyby po deszczu

- Do końca sierpnia będziemy mieli już 14 orlików, bo kończy się budowa trzech kolejnych - mówi Lucyna Kojder-Szweda, dyrektorka Wydziału Inżyniera Miasta i Nadzoru Inwestycyjnego w ratuszu. - Następne trzy pojawią się przy następnych szkołach do końca listopada tego roku. Na dwa orliki, przy Zespole Szkół numer 15 przy Czerkaskiej i Gimnazjum numer 9 na Gajowej, rozstrzygnęliśmy przetargi na wykonawcę. Do 18 sierpnia czekamy na oferty od firm, które chcą zbudować kompleks przy ulicy Koronowskiej, na terenie Zespołu Szkół numer 16.

Budowa trwa przeważnie 2-3 miesiące. To nie samo boisko, ale cały kompleks sportowy: boisko do piłki nożnej o wymiarach 26 na 56 metrów o nawierzchni ze sztucznej trawy i drugie wielofunkcyjne (do pozostałych gier) długie na 28, a szerokie na 15 metrów, też ze sztuczną nawierzchnią. Na każdym terenie znajduje się też budynek sanitarno-szatniowy. Kompleks jest ogrodzony i oświetlony. - Oświetlenie powoduje, że zajęcia odbywają się tam do późnego wieczora. Wystarczy przejść się wieczorem po orlikach, żeby zobaczyć, jak tętnią życiem- dodaje Kurek.

Kalkulator w ręce

Średni koszt budowy orlika to milion złotych. Wzrasta, gdy np. ekipa budowlana trafia na uzbrojenie podziemne albo występuje konieczność wymiany gruntu ze względu na jego strukturę, np. gdy są grunty nasypowe, żużel albo gruz budowlany.

- Jedną trzecią kwoty otrzymujemy z budżetu państwa, kolejną taką część - z urzędu marszałkowskiego. Pozostałą kwotę wykładamy z budżetu miasta - dodaje pani dyrektor. - Jest to około 400 tysięcy złotych. Tylko w tym roku planowane wydatki na budowę orlików to 6,2 miliona, w tym miasto przeznaczy ponad 2,2 miliona.

Gdzie są i gdzie będą orliki? Czytaj dziś w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska