Główny inwestor Osiedla Sztuk Pięknych, Marbud, prowadzi negocjacje z Urzędem Miasta w sprawie przebudowy ul. Fałata. Miasto chce, aby prywatny inwestor remontem tej drogi zajął się przy okazji budowy nowego osiedla.
Czy się dogadają?
- Jeszcze nie podpisaliśmy umowy, ale wszystko wskazuje na to, że za kilka dni dojdzie do formalnego porozumienia - informuje Marian Bartosiński, prezes Marbudu. - Jestem przekonany, że zyska na tym miasto, a przede wszystkim mieszkańcy tej dzielnicy.
Marbud na remont drogi wyda około 2 mln zł. Oprócz tego inwestor zobowiązał się do wybudowania i przekazania parkingów ogólnodostępnych , a także chodników dla mieszkańców dzielnicy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miasto prawdopodobnie ma zobowiązać się do budowy kanalizacji deszczowej na tym powstającym osiedlu.
- Mogę tylko powiedzieć, że magistrat będzie z nami współpracować - twierdzi Mariam Bartosiński. - Dogadaliśmy się w tej sprawie.
Jaki będzie koszt miejskiej inwestycji?
- Negocjacje jeszcze trwają, a o wynikach poinformujemy gdy tylko podpiszemy umowę z inwestorem - przekonuje Agnieszka Pietrzak, rzeczniczka prezydenta.
Potężna inwestycja
Osiedle Sztuk Pięknych nadal czeka na pozwolenie na budowę. Inwestorzy przewidują, że taki dokument będzie gotowy w styczniu 2009 roku i będzie można zacząć przedsięwzięcie.
W pierwszym etapie budowy ma powstać 260 mieszkań. Docelowo między ul. Broniewskiego a Fałata ma stanąć około 700 lokali. Teren po byłej jednostce wojskowej Marbud razem z firmami Nesta i PRES Invest kupiło od Agencji Mienia Wojskowego za 30,5mln zł. To ponad dwukrotnie więcej, niż wynosiła cena wywoławcza.
- To duże przedsięwzięcie i dlatego prace trochę się przedłużają - przyznaje prezes Bartosiński. - Niemniej mamy juz przygotowany harmonogram działań. Prezydent przekonał mnie do uwzględnienia pewnych rozwiązań. Wszystko jest na dobrej drodze, aby zacząć realizację budowy.
